poniedziałek, 21 stycznia 2013

Prasówka... trochę o wolności.

GW: Zjesz robaka?

W Wyborczej ukazał się artykuł o Fabryce Owadów. Pisałem o tym udanym przedsięwzięcu wcześniej w związku ze spotkaniem z jego twórcą w fundacji MaMa.  Podpowiem autorowi artykułu, że owady nie tylko mogą być źródłem pożywienia, bo na tym artykuł się koncentruje... mogą być źródłem wiedzy dla konstruktorów inteligentnych robotów i dla chemików. Dla mnie ciekawym byłoby podjęcie tematu, dlaczego i w jakim momencie, w jakim wieku i pod czyim wpływem tracimy dziecięcą ciekawość, w tym przypadku nabywamy wstrętu do owadów, nawet gdy są zupełnie nieszkodliwe. Tracimy ciekawość i w ten sposób stajemy się... umysłami zamkniętymi. Tracimy wolność do realizacji siebie, do tworzenia.

Wprost: Byliśmy ślepi, moje dziecko popełniło samobójstwo.

Słyszałem w prasówce dzisiejszej Radia Wnet pozytywną recenzję dzisiejszego wydania Wprost i skorzystałem. Świadectwo matki, której dziecko popełniło samobójstwo w wyniku narkomanii. Zażywało "narkotyki lekkie" o których użyciu i handlu media i politycy mówią, że należałoby "depenalizować". Jestem przeciw, również jako rodzic temu rodzaju "wolności do robienia ze swoim ciałem co się chce". Uważam, że publikowanie badań, promowanie polityków, zezwalanie na demonstrowanie, cytowanie w mediach wypowiedzi - pronarkotykowych - jest rzeczą karygodną. Tym bardziej, że czyni się to zaniedbując głosy drugiej strony, np. terapeutów "Monaru", rodziców, którzy doświadczyli walki z narkomanią swoich dzieci. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz