poniedziałek, 9 grudnia 2013

Wykresiki w Excelu - dashboardy etc.

Ostatnio często korzystam z mikrowykresików mieszczących się w jednej komórce, uzyskanych z ciągów znaków. Ich zaletą jest czytelność, dla każdego rzędu można pokazać dość przejrzysty wykres.
I, tak jak inne formuły excela, można skopiować przeciągając w dół (np w przypadku rozwinięcia się pivota, zmiany struktury danych źródłowych można łatwo wykresiki łatwo uaktualnić).

Przepisy znalazłem tutaj :

•     bullet-graphs. (pozwalają na jednym wykresie pokazać bardzo dużo informacji, wartość biznesplanu, OK, bad, wartość z analogicznego okresu z zeszłego roku),

http://chandoo.org/wp/2008/07/21/dashboard-bullet-graphs-excel
http://exceluser.com/excel_dashboards/bullet-graph.htm

1. Dane trzeba "znormalizować", by się mieściły w skali np. 0 do 20.
2. Należy określić, do jakiej wielkości się odnosi nasz progres, do BP, do zeszłego roku. (to zostało zrobione za pomocą
znaków tekstowych. (-+|)
3. No i jaki zakres jest BAD a jaki GOOD, to zostało w wykresie uzyskane za pomocą formatowania warunkowego.

•    in-cell sparklines, np. wykresy słupkowe mieszczczące się w jednej komórce. Nadają się do pokazywania trendu.
    http://chandoo.org/wp/2008/07/21/dashboard-bullet-graphs-excel

    Również tutaj dane trzeba znormalizować: wyznaczamy min i max
    i dla każdej wartości obliczamy wysokość słupka (x-min)/(max-min).

•    Inne proste rozwiązania: poziome wykresy słupkowe uzyskane z powtarzających się znaków (funkcja =REPT). http://www.juiceanalytics.com/writing/more-on-excel-in-cell-graphing/

środa, 20 listopada 2013

Edukacja medialna

Fragmenty mojej korespondencji z fundacją Nowoczesna Polska.


[]  jesteśmy coraz głodniejszymi konsumentami programów popularnonaukowych głównie tutoriali Khanacademy i (kanału telewizyjnego) DaVinciLearning (S'est Pas Sorcier-To całkiem łatwe i podobnych programów).

[] (obszary problemowe)
- edukacja medialna (?): tj. jak w zalewie treści marketingowych i propagandowych nauczyć młodzież filtrować informację i oceniać wartość debaty (świadomość technik erystycznych i socjo-technik stosowanych dziś już wobec najmłodszych).
- jak korzystać z wiedzy dostępnej w mediach, często bardzo wartościowej, dostępnej niewielkim kosztem.

[]  można obserwować jak [] równieśnicy stają się utargetowionymi odbiorcami, jak są wychowywani jako konsumenci przez media. Jak negatywne wzorce zachowań, relacji międzyludzkich, są im przekazywane i jak z nich zaczynają korzystać w zabawie, przy rozwiązywaniu konfliktów. Z drugiej strony obserwuję rosnące zainteresowanie rodziców możliwościami edukacji technicznej, matematycznej, przyrodniczej, z wykorzystaniem ogólnodostępnej wiedzy: Państwa Wolne Lektury, Gutenberg Project, Khanacademy, Wikipedia są przykładem.()  dostrzegam brak ciekawych źródeł wspomagających edukację wczesnoszkolną (nauka literek i ich składania w sylaby, "wczesna" matematyka, nauki przyrodnicze.

[] (uczestniczymy)  w zajęciach Warsztatów Familijnych organizowanych przez Centrum Nauki Kopernik, instytucję przecież podlegającą Polskiemu Państwu. Powstają tam doskonałe scenariusze lekcji, które mogłyby stanowić świetną podstawę dla edukacji wczesnoszkolnej, dotyczące telekomunikacji, matematyki (fraktale), chemii i elektrotechniki (kwasy, prąd, obieg wody w przyrodzie), geografii i meteorologii... Pomysł jest prosty, dwóch prowadzących (jak Sonda) gdy jedna osoba wyczerpuje temat, druga zaczyna nowy, możliwa jest narracja sporu między nimi... A jednak organizatorzy zastrzegają prawa autorskie do tego stopnia,  że pozwalają wprawdzie wykonać zdjęcie, ale już nie pozwalają nagrać np. krótkiej migawki z takich zajęć, by omówić je z dzieckiem w domu. Nie tylko to, ale nie komunikują się w sprawie pomysłów...

Myślę, że edukacja medialna dzieci powinna być rozpatrywana pod względem wspomnianych przeze mnie dwóch powyższych aspektów. (tj. 1. negatywnych wzorców zachowań promowanych przez media oraz 2. rosnącego zapotrzebowania na materiały ułatwiające edukację szkolną i wczesnoszkolną online).

Analizy rynku: Market Basket

Analiza koszyka (element data mining)
http://en.wikipedia.org/wiki/Affinity_analysis
http://people.revoledu.com/kardi/tutorial/MarketBasket/index.htm

Jak taką analizę przeprowadzić w excelu? Działający przykład znalazłem tutaj:
http://www.excelforum.com/excel-programming-vba-macros/957310-most-frequent-items-bought-together.html

środa, 23 października 2013

Fantastyczny kurs excela

Brawa dla Marka Girvina za wartościowe tutoriale:http://www.youtube.com/user/ExcelIsFun

Tutaj nauczyć się można używania vlookupów (albo lepiej kombinacji index/match), operacji na tekstach i innych zaawansowanych funkcji.

https://people.highline.edu/mgirvin/ExcelIsFun.htm
http://people.highline.edu/mgirvin/AllClasses/214_2013/214/Busn214_2013.htm

PS. Zauważyłem również ciekawy kanał dotyczący pisania makr i vba. 
http://www.youtube.com/user/ExcelVbaIsFun

czwartek, 10 października 2013

Darmowe dodatki do excela do analizy statystycznej i prezentacji danych

Post w budowie, projekt w trakcie:

Zaczynam od:

Prezentacja danych:
http://sparklines-excel.blogspot.com (cudo!)
http://xltoolbox.sourceforge.net/
http://www.spreadsheetml.com/products.html (tinygraphs)


Statystyka:
http://www.statsci.org/excel.html,
a tam np.
http://www.deakin.edu.au/~rodneyc/XLStatistics/
http://www.dkstatisticalconsulting.com/statistics-resources/
http://www.reading.ac.uk/ssc/n/n_sscstat.htm

Decision trees: http://sourceforge.net/projects/decisiontree/


Dodatkowe funkcje (UDF) i narzędzia do analizy statystycznej
http://www.real-statistics.com/excel-capabilities/supplemental-functions/


Inne listy
http://www.dmoz.org/Science/Math/Statistics/Software/Excel_Add-In/

PS. Przy okazji, fajny zbiór darmowego softu do statystyki:
http://statistiksoftware.com/free_software.html

a stamtąd trafiłem do (klon Origin'a) http://scidavis.sourceforge.net/download.html
oraz do PSPP (klon SPSS)http://sourceforge.net/projects/pspp4windows/files/2013-09-25/

http://scigraphica.sourceforge.net/screenshots.html

http://www.rstudio.com/ide/
http://www.reading.ac.uk/ssc/n/n_sscstat.htm

czwartek, 26 września 2013

Krzyczenie na Excela o poranku (problem z formatowaniem tekstowym komórek).

Excel zmienia formatowanie komórek wbrew mojej woli.

Zaznaczam zakres komórek, prawy klik format komórki zaznaczam, że ma być formatowanie tekstowe. Wklejam z tabelki z przeglądarki internetowej kody zapisane w postaci liczb z kropką, a ta cholera po chwili uzna je za liczby.... Krzyczę na ekran (aby rozładować emocje; aby nie bulwersować współpracowników, wyłączam struny głosowe). Szkoda, że Microsoft nie zbiera tego feedbacku, byłby on bardzo użyteczny.

Wyłączyłem wszelkie autokorekcje i sprawdzania błędów. Nic nie dało. Chcę, by był tekst, Excel zamienia to w liczbę. Odwiedziłem fora internetowe i długo nie znalazłem rozwiązania. W końcu z kilku rozwiązań skleciłem własne makro.

W pierwszej kolumnie ma pozostać kod w postaci liczb z kropką jako tekst, więc makro dodaje apostrof na początku zawartości. W trzeciej zaś chcę, by wartości liczbową z kropką (które excel traktuje jak tekst i nie chce przeliczać) zamieniły się w wartości liczbowe z przecinkiem. Odzyskałem kontrolę nad sobą i excelem. Drogi Microsofcie, dlaczego nie pozwolisz użytkownikom decydować, w jakim formacie ma pozostać zawartość komórki?

Sub Makro1()
'
' Makro1 Makro Klawisz skrótu: Ctrl+l

' Zamień wszystko w kolumnie A na text, nigdy nie pozwól by excel zmienił formatowanie z tekstu na liczbę.
' Przerwij, jeśli nic nie ma w komórce.

For Each v In Range("A4:A50"):
    If IsEmpty(v) Then Exit For
    v.Value = "'" & v.Value: Next

' Następnie zamień w kolumnie C wszystkie kropki na przecinki.
' Przerwij, jeli nic nie ma w komórce.

For Each v In Range("C4:C50"):
    If IsEmpty(v) Then Exit For
    v.Value = Replace(v.Value, ".", ","): Next
End Sub

Z góry dziękuję za wszelkie usprawnienia.

wtorek, 24 września 2013

Simplicity linux vs. lxpup

Warto obserwować rozwój http://simplicitylinux.org/. Jest to propozycja systemu operacyjnego naśladująca lxpup tj. wykorzystująca lxde jako środowisko graficzne. Lekki system na pendrive'a/netbooka, w sytuacjach awaryjnych.

piątek, 20 września 2013

Scratch for arduino (s4a)

Połączono Arduino i Scratcha aby ułatwić dzieciom naukę programowania i budowę robotów. Pisałem już wcześniej o projekcie s4a. Oprogramowanie Scratch pozwalające na układanie procedur z klocków połączono z tanimi i popularnymi sterownikami arduino by stworzyć interesujące rozwiązanie edukacyjne. Polecam gorąco odwiedziny i obejrzenie:


środa, 11 września 2013

Trendy i mikrowykresiki w Excelu...

Trendy

Wróżenie z fusów i strumień świadomości J. b. humanisty...

Czasami wzrost jest za gwałtowny i wróżę, że się ustabilizuje. Szukam więc, w jakie ciekawe krzywe by tu wpisać. W logistic czy w jej odwrotność logit (jej początkowy łagodniejący przebieg). I jak to zrobić w excelu? Np. Iksy zamienić na ich funkcję logistyczną (lub logit)? A potem użyć zwykłego TREND by przewidzieć przyszłe wartości?

Ciekawe strony i wyszukiwania w google: S-curves & Market Diffusion
Ciekawe strony: http://home.business.utah.edu/bebrpsp/URPL5020/Trend/

A tam, info o Technice Klostermana. Zrozumiałem ją mniej więcej tak...
1. Zamień krzywą na prostą. (poddaj x'y działaniu fukcji, w które je wpisujesz)
2. Użyj funkcji TREND w excelu wykorzystując tak uzyskane iksy i znane wartości.
3. Sprawdź czy ok za pomocą r^2.

Czy tak można? 

 ==============

Mikrowykresiki (bo jak przetłumaczyć ang, sparklines, sprites, in-cell charts)

Ostatecznie okazuje się, że niepotrzebnie przekombinowałem. Najbardziej czytelna okazała się technika zobrazowania wzrostu  w każdej komórce (kolumnę nazwiemy Trend) mikrowykresiku (to się chyba nazywa sprite albo sparkline). Ot wyznaczam min i maks w danym zakresie. Maks to 100 proc. Min to 0. Wyznaczam, gdzie leżą pozostałe punkty: (x-min)/(max-min) x 10, poprawcie mnie jeśli jestem w błędzie. Następnie w jednej komórce z symboli tekstowych buduję wykresik słupkowy. Widać wyraźnie czy rośnie czy maleje.Pomysł zaczerpnąłem z ozgrid'a oraz tutaj: polecam http://sparklines-excel.blogspot.com/ 
oraz tutaj http://www.spreadsheetml.com/products.html, http://chandoo.org/wp/tag/in-cell-charting/ etc.http://peltiertech.com/Excel/Charts/InCellFormulaCharts.html 
I jeszcze tutaj: http://chandoo.org/wp/2008/07/15/incell-bar-charts-revisited/ i tutaj http://www.juiceanalytics.com/writing/more-on-excel-in-cell-graphing/ 

Acha, jak policzyć położenie punktu między wartością minimalną a maksymalną na mikrowykresiku?
(x-min)/(max-min)



niedziela, 25 sierpnia 2013

Powtórka z procentów - to nie takie hopsiup.

W szkole byłem już dawno, czas powtórzyć sobie procenty... trzy lata temu było x, dziś jest y. O ile rocznie wzrastało? Wartość końcowa minus wartość początkowa, podzielona przez wartość początkową daje ... podzielić przez ilość lat... błąd.

A więc jak?

A więc... CAGR http://en.wikipedia.org/wiki/Compound_annual_growth_rate

[(Wart. końcowa/Wart. początkowa)^(1/ilość okresów na przestrzeni ktorych wyst. wzrost)] - 1 

PS... bo jeszcze jest jeszcze AAGR, tj zwykła arytmetyczna średnia wzrostów w poszczególnych okresach.

sobota, 24 sierpnia 2013

Filmy szkoleniowe armii amerykańskiej - art and beauty!

Na youtube wśród śmieci można znaleźć prawdziwe perły. W dzisiejszych czasach kina akcji realistycznie ociekającego krwią zafascynowały mnie stare filmy instruktarzowe armii amerykańskiej. Ile w nich ... piękna, finezji, wrażliwości a nawet skupienia na budowaniu relacji ludzkich. Po obejrzeniu jestem zachwycony, chcę więcej i nie mam ochoty na kino. (fragmenty użyto w serii filmów o historii i podstawach teorii komunikacji w serwisie Khanacademy - "Language of Coins", bardzo gorąco polecam te i wszystkie inne filmy serwisu Khanacademy.

Nauka morsea (liczba ofiar? 1 młody żołnierz i to z ręki kobiecej - oczywiście nie na serio).



Check-lista, najważniejsza w czasie wojny i pokoju. Wsiadamy i lecimy (marzenie każdego chłopca). Oby wszyscy oficerowie byli tacy rzeczowi i przyjacielscy w stosunku do swoich żołnierzy, przełożeni wobec podwładnych.


Prasówka, jakimi narzędziami...

W codziennym natłoku informacji, gdy media oferują "narracje" jak być poinformowanym? Jak z szumu informacji wtórnych wyławiać perełki?

Mając do dyspozycji freeware, starszy komputer i telefon Android, konto na Google i prywatne życie do dzielenia z zawodowym? Nie da się. Chyba, że jakis system, jakieś narzędzia w tym pomogą...

Filtrowanie informacji przychodzącej z sieci - > przy kawce rano w pracy, w korku w autobusie. 
RSS: Każde szanujące się źródło informacji powinno posiadać kanał informacyjny (jeżeli nie ma, warto się tego od dostawcy informacji domagać). Kanały RSS to listy tytułów i streszczeń, lub choćby pierwszych zdań artykułów ułożone chronloogicznie od najnowszych. Można je subskrybować za pomocą narzędzi, np. MS Outlook obecny w większości biur, można za pomocą czytnika RSS noszonego ze sobą na kluczu USB (lektura i w pracy i w domu), można też na własnym telefonie (np. na moim starszym telefonie z Androidem sprzed kilku lat czy z'rootowanym czytniku książek 'Nook Simple Touch działa darmowa aplikacja RSS reader i jego widget, który można umieścić na stronie głównej telefonu. Koszty wyposażenia się w takie używane gadżety nie są wygórowane.

Jakiś czas temu subskrybowanie kanałow RSS umożliwiała aplikacja Google Reader, która została niedawno zamknięta. Istniał też własny portal iGoogle, który umożliwiał stworzenie własnej strony startowej, portalu z kanałami RSS, bieżącą pogodą, podglądem poczty i innymi widgetami. Warto poszukać ich odpowiedników. Polecam artykuł na ten temat w lifehackerze.

Polecam też subskrybowanie Google Alerts. Jeśli na interesujący nas temat (słowa kluczowe) Google zindeksuje nowe źródło lub informację, otrzymamy komunikat z linkiem pocztą elektroniczną..

Podsumowanie: 
Czytniki RSS: W MsOffice:  MS Outlook RSS reader, na klucz USB Quite Rss, na Androidzie nawet tym starszym, telefonie, czytniku książek z tymże, RSS Reader, na pewno też można korzystać z ich odpowiedników w starszych Nokiach czy Blueberry.

Aplikacje online, migracja z zaniechanych aplikacji Google: Google Reader  warto zastąpić np. Feedly/FeedMe (klient feedly działający pod starszymi wersjami Androida)
Stronę startową/dashboard  iGoogle zastąpi nam doskonale Netvibes

Ponadto... Google Alerts.


niedziela, 18 sierpnia 2013

System na starym komputerze lub na kluczu USB? LXPUP

W skrócie, ściągawka instalacji LXPUP

1. Tutaj są najnowsze wersje (pojawiła się 14ta):
http://sourceforge.net/projects/checkmatelxde/files/

2. Na klucz: instalacja za pomocą Lili http://www.linuxliveusb.com/en/download, albo Unetbootin.

3. Na komputer z zainstalowanym systemem MS windows: stwórz własną instalkę, posługując się skryptem i opisem dostępnym tutaj: https://github.com/noryb009/PLIC

4. Warto obserwować. Można zainstalować najpierw Puppy Precise ze strony twórcy, Barryego Kaulera http://bkhome.org/blog2/?viewCat=Puppy a następnie zainstalować lżejszy desktop LXDE jeśli to konieczne http://murga-linux.com/puppy/viewtopic.php?t=85259

Calligra, dawniej KDE Office również dla MSWin

Przypadkiem zbłądziłem na stronę projektu Calligry a tam znalazłem link  do wersji windowsowej pakietu biurowego http://www.kogmbh.com/download.html. W zestawie jest m.in. program bazodanowy Kexi, Plan do zarządzania projektami i Krita do grafiki rastowej. Jest też osobna wersja Krity, której interfejs jest lepiej przystosowany do tabletów czułych na siłę nacisku piórka.

środa, 7 sierpnia 2013

Tapor - analiza tekstu.

Strona http://tapor.ca/ prezentuje różne narzędzia do analizy tekstów.

np. tam znalazłem Tropes
http://www.tropes.fr/ przydatny dla językoznawców  jako przykład analizatora semantycznego. Freeware. Również tutaj http://www.semantic-knowledge.com/download.htm Niestety w moim przypadku przyda się jedynie do  j. angielskiego.

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Cubelets - klocki robotyczne dla dzieci i dorosłych.

Idea budowy robota z komponentów tak jak programu komputerowego z funkcji i klas..

Każdy klocek ma swoje zadanie i specjalizację (zasilanie, rozpoznawanie, poruszanie, wykonywanie czynności, zapamiętywanie),  a jednocześnie każdy posiada łącze zasilania, wejścia i wyjścia danych, które umożliwia łączenie go z innymi klockami. Klocki można przeprogramowywać i dowolnie łączyć.

Polecam lekturę wpisu: http://channel9.msdn.com/coding4fun/blog/Cubelets--Robot-Construction-Kit-Learning-Robotics-construction-one-cube-at-a-time
Oraz link do producenta (nie jestem z nim związany po prostu  gratuluję pomysłu): http://www.modrobotics.com

piątek, 2 sierpnia 2013

Co ty wiesz o szukaniu w Google? Proximity search etc.

1. W Google, w Bing  (ang. proximity search).

Operator AROUND(20), umieszczony między słowami kluczowymi pozwala znaleźć te stron, na których słowa kluczowe występują w odległości do 20 wyrazów.

"Arduino"AROUND(20)"Scratch"

Można w ten sposób w przybliżeniu spowodować, że w wynikach wyszukiwania dane słowa kluczowe wystąpią mniej więcej w jednym zdaniu. Albo w jednym akapicie. Może to znacznie polepszyć jakość wyszukiwania i zmniejszyć ilość rezultatów.

W Bing jego odpowiednikiem jest   near:x
 site:linkedin.com current near:3 “engineer at Google” “san francisco bay area”
(przykład ze strony:http://booleanblackbelt.com/2011/06/beyond-boolean-search-proximity-and-weighting/_

Dodatkowe ciekawe operatory, o których nie wiedziałem:
* dowolny wyraz, Franklin * Roosevelt
 ~ synonimy. np. ~ochrona ~zdrowia
100...1000 zakres, pn.  pralka automatyczna 900...1200zł (u nas to chyba nie działa jeszcze)

2. Na własnym komputerze:
DocFetcher: tutaj operator będzie wyglądać np. tak

"wikipedia lucene"~10


Pojawią się wszystkie dokumenty, w których wikpedia i lucene będą w odległości od 0 do 10 wyrażów.
Dodatkowo DocFetcher pozwala na zastosowanie wag:

dog^4 cat
Zwiększy to ilość trafień dotyczących psów. 

Warto tej opcji poszukiwać we wszelkich innych wyszukiwarkach i concordancerach
(np.: TextStat; Carrot2; AntConc, DocSearcher)

Źródła:
  Wikipedia: http://en.wikipedia.org/wiki/Proximity_search_(text)
http://booleanblackbelt.com/2011/06/beyond-boolean-search-proximity-and-weighting
Ciekawy artykuł na temat "proximity and weighing":


PS1: Przy okazji zaciekawił mnie temat Apache Lucene, biblioteki stosowanej w darmowych narzędziach do indeksowania i wyszukiwania tekstów. I generalnie text mining: keywords extraction, clustering, fuzzy search, Bayesian network, automatic annotation (eg. Ontea)...

PS2. Ciekawe serwisy online oferujące wyszukiwanie i analizę tekstu:

http://search.carrot2.org
http://voyant-tools.org/ (analizator korpusu online)
http://citeseer.uark.edu:8080/citeseerx/index

środa, 17 lipca 2013

Fuzzy matching vlookup - Łączenie tabel w Excelu.

Łączycie czasem bazy w excelu? Co jeśli pochodzą z dwóch różnych źródeł? A np. nazwy firm niedokładnie zgadzają się ze sobą? Z pomocą może przyjść fuzzy lookup, który potrafi (zdaniem autorów) połączyć tabele używając kolumn kluczy, indeksów, które niedokładnie się ze sobą zgadzają. Dotąd słówka fuzzy (fuzzy search, fuzzy match - wyszukiwanie rozmyte, dopasowanie rozmyte) używałem w odniesieniu do programów wspomagających tłumaczenie. Dziś okazuje się, że przyda się również do obróbki danych.
Więcej tutaj: http://blog.contextures.com/archives/2011/05/06/fuzzy-lookup-add-in-for-excel-2010/
http://topliners.eloqua.com/community/do_it/blog/2012/10/11/fuzzy-lookup-matching-addon--excel 


A tutaj sam dodatek Microsoftu do ściągnięcia: http://www.microsoft.com/en-us/download/confirmation.aspx?id=15011

A dla nie posiadających Excela 2010? Istnieją podobne rozwiązania, np. Funkcje Zdefiniowane przez Użytkownika - User Defined Functions, które będą działały w Excelu 2007.
np.
http://www.mrexcel.com/forum/excel-questions/195635-fuzzy-matching-new-version-plus-explanation-28.html#post3145162  (sprawdzone przeze mnie i działa)

http://www.mrexcel.com/forum/excel-questions/366237-fuzzy-lookup-amended.html
http://www.mrexcel.com/forum/excel-questions/195635-fuzzy-matching-new-version-plus-explanation.html

Więcej o fuzzy... :
http://en.wikipedia.org/wiki/Fuzzy_logic
http://en.wikipedia.org/wiki/Approximate_string_matching

wtorek, 16 lipca 2013

Genialny pomysł nauczania dzieci programowania i robotyki? - Scratch for Arduino

Zabłądziłem na stronę  Seaside.citilab.eu . Jest tam genialny pomysł połączenia Scratch'a, środowiska programowania dla dzieci (układania programu, jego kolejnych kroków i pętli z klocków) z robotyką (tanie i proste w programowaniu sterowniki Arduino wykorzystywane przez hobbystów).
Przypomnijmy projekt robota {pajączka}, którego budowa opisana jest i przedstawiona w postaci lekcji video w Khanacademy. Lekcję przeprowadzono z powodzeniem z szóstoklasistami w amerykańskiej szkole. Połączmy to z nauką programowania z klocków. Otrzymamy doskonały projekt nauczania informatyki i robotyki!

Argumenty za: 

Pajączek (projekt Khanacademy) choć niepozorny jest robotem z prawdziwego zdarzenia. Projekt jego budowy można rozwinąć rozmawiając o ogólnym schemacie blokowym dowolnego urządzenia automatycznego. Jest tutaj wszystko bo i komputer (czym jest?) i sterownik programowalny... Młodsze dzieci załadują program, starsze będą mogły próbować coś w nim zmienić i zobaczyć, co się stanie. Mam podejrzenie, że obejrzą go i tatusiowie i nauczyciele informatyki, obejrzy też krótkofalowiec, który chciałby zbudować automatyczną skrzynkę antenową i majsterkowicz, który chciałby zbudowac inteligentny dom. Zamiast uczyć się programować w LOGO i obserwować ruszającego się po ekranie żółwia, można zaprogramować zrobionego przez siebie robota w ramach lekcji informatyki. Wokół tego tematu można budować inne, np. wykorzystanie tanich sterowników, Arduino, w edukacji, wykorzystanie tanich komputerów w projektach edukacyjnych. (istnieją platformy umożliwiające współpracę Raspberiego i Arduino). Ten projekt może zarazić.

Arduino Nano na Allegro można kupić poniżej 50zł w detalu a sterownik silniczków L298 po 20 zł w detalu. Więc w hurcie na pewno dużo taniej, przy np. dofinansowaniu na działania edukacyjne np. z urzędu miasta czy UE można uzasadnić taki zakup. (cały czas myślę tutaj o projekcie warsztatach robotycznych dla dzieci) Do programowania nie trzeba używać dedykowanego urządzenia, wystarczy dowolny komputer, niekonieczne z windows. Oprogramowanie jest free of charge.

Subsytuty/alternatywy:

Dla Arduino:

Lego WeDo, zestaw robotyka dla 7+ wraz z aplikacją to na Allegro ponad 900 zł. Lego Mindstorms education... ponad 1200zł... Wszystko zaklejone tworzywem, nie widac co jest w środku, nie można opowiedzieć, jak działa, nie można nic zepsuć a jeśli już się uda to trudno naprawić - elektrośmieć.

Są to zestawy kupowane często z myślą o nauczaniu na płatnych kursach robotyki dla dzieci... drogo, jak na zarażanie dzieci technologią. I nie widać, co jest w środku i nic nie można zepsuć...
Po uczestnictwie na zajęciach (powiedzmy, że jest to min. 30zł za lekcję) nie można tego robota zabrać do domu. A potem rozebrać jak się znudzi i wykorzystać np. do zbudowania kontrolera klimatu w akwarium albo alarmu, ktory odstraszy siostrę przed podkradaniem słodyczy...

Dla Scratcha (bez Arduino):

Lego: rusza się żółw po ekranie. Może być bardzo nudne.
Uproszczone języki jak wspomniany przeze mnie Small Basic. Lekcja pierwsza, jak wyświetlić "Hello World". Pierwsze wrażenie może nie być oszałamiające.

niedziela, 14 lipca 2013

SmallBasic - nauka programowania visual basic.

Microsoft udostępnił ciekawe i wygodne narzędzie IDEdo nauki programowania. http://smallbasic.com/about.aspx. SmallBasic dużo podpowiada, jego programy mogą być kompilowane do exe i eksportowane do standardowego Visual Basic. Cały program można nosić na kluczu:
Cytat ze źródła: http://social.msdn.microsoft.com/forums/en-US/4e5dba88-cbaf-43a7-ac26-689f89fd82ba/portable-small-basic

Get SmallBasic.msi

Execute :
msiexec /a Drive:\<Folder>\SmallBasic.msi /qb TARGETDIR=Drive:\<YourFolderPortable>

Example :
msiexec /a C:\Download\SmallBasic.msi /qb TARGETDIR=F:\SmallBasicPortable

poniedziałek, 1 lipca 2013

Analiza statystyczna - darmowe narzędzia.

Na dziś, mój wybór:

PSPP - http://sourceforge.net/projects/pspp4windows/ - darmowy klon SPSS.
Salstat2 - http://code.google.com/p/salstat-statistics-package-2/ - może służyć jako nakładka do analizy statystycznej danych udostępnianych przez serwer mysql.
Past - http://folk.uio.no/ohammer/past/ - nie tylko do analizy danych paleontologicznych,

===ponadto====
SofaStats - http://sourceforge.net/projects/sofastatistics - na Sourceforge dobre komentarze, nie sprawdziłem.
SmathStudio - http://www.smathstudio.com/ raczej program matematyczny, darmowy odpowiednik Mathcada.


poniedziałek, 24 czerwca 2013

Fałszywy bożek sukcesu... GW:Jak nie masz sukcesu, jesteś nikim. Tego, niestety, uczymy w szkole

http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,14143870,Stefan_Chwin__Jak_nie_masz_sukcesu__jestes_nikim_.html#Cuk

Więc może uczmy dzieci i rozmawiajmy z nimi tak, by się czymś interesowały, by otworzyć im oczy. Odpuśćmy sobie sukces. Pozwólmy im się bawić. Niech nie powtarzają naszego ani czyjegokolwiek innego życia, wzorca (tak jak mama ale i tak jak rówieśnik - niech mają własne życie. Dać im jednak możliwości, pokazać, jaki jest wybór. Karmić dziecięce zainteresowanie, otwierać nowe szufladki, nie przekazywać własnych lęków.

czwartek, 20 czerwca 2013

OmegaT - łączenie i dzielenie segmentów, prawidłowa segmentacja.

Bardzo ciekawy zbiór artykułów na stronie rosyjskiego tłumacza: http://www.velior.ru/blog/en/tag/omegat/ na temat tworzenia reguł segmentacji. Polecam.

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Stwórz sam kanał RSS

Korzystam z czytnika QuiteRSS  by rano przejrzeć prasę. Co jednak zrobić, gdy ulubione źródło informacji nie ma kanału RSS? Można sobie samemu stworzyć, używając serwisu http://feed43.com i wskazując w kodzie html źródła informacji blok, w którym pojawiają się informacje o nowych artykułach. Polecam.

niedziela, 9 czerwca 2013

Portable serwer bazodanowy dla opornych power userów.

 Rozpoznaję możliwość szybkiego uruchomienia bazy danych wspomagających pracę, głównie w excelu, ale z dużą ilością danych. Excel daje dużo możliwości analizy danych, nie jest on jednak aplikacją bazodanową, radzącą sobie z setkami tysięcy rekordów. Z Excela, z możliwości jakie daje, tabel przestawnych, nie zamierzam rezygnować ale chciałbym, by dużą ilością danych zajmowała się sprawniejsza aplikacja.

W krótkim czasie w sobotni wieczór i w miarę sprawnie udało mi się jako nie-informatykowi:
1. Uruchomić na laptopie pod win przenośny serwer XAMPP http://www.apachefriends.org/en/xampp.html.
2. Skorzystać z wygodnego interfejsu i wcisnąć przyciski uruchamiające serwer Apache i MySQL a następnie skorzystać z przycisku obok MySQL "Admin" by stworzyć nowego użytkownika i bazę danych (bez hasła).
3. Zainstalować MySQL workbench http://www.mysql.com/products/workbench/, który pozwala tworzyć, przeglądać i łączyć tabele z danymi - tworzyć wizualnie polecenia SQL. Za pomocą tego narzędzia udało mi się stworzyć kilka przykładowych tabel i połączyć je. Jest tutaj o wiele więcej możliwości niż daje funkcja wyszukaj pionowo i na pewno robi się to sprawniej. Muszę poczytać więcej na ten temat. (do przejrzenia:
http://gajdaw.pl/bd/dbframe/print.html, http://www.javaguicodexample.com/dbdesignerdatabasetool.html,
4. Poczytać na temat możliwości korzystania z serwera, bazy, mysql w Excelu. Taką możliwość daje zainstalowanie myODBC...
http://helpdeskgeek.com/office-tips/excel-to-mysql/
http://www.automateexcel.com/2005/11/01/connect_excel_to_mysql_database/
5. Na przyszłość, przeszukać sieć nt. łatwego kopiowania danych (data scraping) z internetu, excela i innych źródeł do bazy SQL oraz prezentowania danych w Excelu i w sieci (aplikacje php "grid" np. http://www.phpgrid.org/)
6. Przypomnieć sobie/nauczyć się SQLa  (np. http://www.sql-kursy.pl/ms-sql-kurs-tworzenie-tabel-modyfikacja-3.html, http://docs.moodle.org/dev/Fast_portable_SQL

 cdn. - bo szkoda weekendu :-)

czwartek, 30 maja 2013

Centrum Nauki Kopernik - jak to nie działa.

Jestem z moim synkiem częstym bywalcem CNK. Gdy po całym dniu pobytu mój synek stwierdza "to też tato nie działa", kończy się wyrozumiałość i trzeba przystąpić do krytyki.

Zaczęło się od zamawiania telefonicznego miejsc na warsztaty rodzinne. Jeśli odwiedza nas zaprzyjaźniona rodzina, która specjalnie przyjeżdża w tym celu do Warszawy - telefonicznie jednorazowo możemy zamówić bilety na dwa nazwiska, każde obejmujące dziecko i maks. dwoje rodziców. Jeśli dorosłych obserwatorów jest więcej, mimo, że wymaga to tylko dostawienia paru krzeseł, trzeba zadzwonić drugi raz. Powstaje telefoniczna kolejka i trzeba uzbroić się w cierpliwość i dużo pieniążków za rozmowy telefoniczne z komórki.

W tym roku pojawiła się rezerwacja telefoniczna.  Dotąd czekaliśmy w kolejce i wielokrotnie pamiętam sytuację gdy czekający w niej obcokrajowcy pytali, o co tutaj chodzi, dlaczego nie można wejść do kawiarni i ogrzać się (zimą). Dlaczego organizator nie wpadł na pomysł, by jakoś zagospodarować czas oczekujących w kolejce. Rozumiem, że to się zmienia, jednak te poranne oczekiwania w zimnie (niektórzy czekali z dziećmi) pozostały jako złe wspomnienie.Warto to udoskonalić.

"Jakiś procent ze względu na intensywność używania, na ilość odwiedzających, nie działa. I nie jest to procent wyższy niż...." Takie wyjaśnienie usłyszałem. Jednak w praktyce zauważam, że wiele urządzeń, którymi szczególnie interesują się dzieci, zawsze jakoś tak nie działa, gdy przychodzimy do CNK. Że niezmiennie budzi to rozczarowanie odwiedzających. Że często wystarczy przeprowadzić proste prace konserwacyjne, użyć śrubokręta, WD 40, umożliwić robotowi, który utknął poruszanie się, by działało. Niektóre eksponaty (proces filtrowania i uzdatniania wody) utkwiły nam w pamięci ze względu np. na temat warsztatów rodzinnych i wizytę w Filtrach Warszawskich. Nagle zniknęły, a moje dziecko specjalnie przyszło, by je zobaczyć. Niemiła niespodzianka

Zauważyłem też, że eksopnaty są różne. Niektóre bardzo kosztowne i skomplikowane a niektóre dość proste a budzące u dzieci o wiele więcej zainteresowania i chęci poznania. Jak w Zoo - są zwierzęta, które są dość kłopotliwe (drapierzniki, rzadkie ginące zwierzęt) i nie wzbudzają zainteresowania ani nie mają tak wielkich walorów edukacyjnych jak kucyki, które można pogłaskać, nakarmić...  Wokół nich pojawiają się animatorzy. Niektórzy czujący powołanie i chcący czegoś nauczyć (czy ktoś to docenia? ja bym chciał takiemu animatorowi wręcz osobno zapłacić za lekcję fizyki). Większość jednak pilnująca, czy moje dziecko aby nie napije się na terenie CNK z buteleczki wody. (była o to awantura). Skąd inąd wiem, że animatorzy są  zniechęcani do swojej pracy: prawdziwy tekst zasłyszany podczas rekrutacji na animatora "praca jest niskopłatna, warunki są szkodliwe, zastanówcie się czy Wam to odpowiada". A wszelka inicjatywa wolontariacka, no cóż, ja próbowałem i nie będę się nad tym rozwodzić.

Teatr robotyczny. Płaszczaki. My i nasi goście otrzymaliśmy w pośpiechu bilety z błędną godziną. Pracownik CNK w kasach przyznał się do błędu a jednak teatr robotyczny to inny dział i pracownicy tegoż kazali nam czekać, aż wejdą ci którzy dostali bilety poprawnie a my wejdziemy ewentualnie grzecznościowo zajmując najgorsze miejsca.... mhm... Zacisnęliśmy zęby ale okazało się, że najniższy pierwszy rząd nie jest zajęty.
Nie wolno fotografować ani filmować ze względu na prawa autorskie, ochronę pomysłu.... OK. Oglądamy sztukę o płaszczakach. Mój synek już uczulony na "jak to nie działa" wskazuje, że jedno oczko robota jest czarne, nie działa. Od ilu godzin? Moze wystarczy poprawić kabelek?  Nie działał też głos prawidłowo  (rozmowa kuli z płaszczakami była zupełnie niezrozumiała). Po powrocie szukamy w internecie pierwowzoru pomysłu historii: http://en.wikipedia.org/wiki/Flatland
http://pl.wikipedia.org/wiki/Flatlandia Pierwowzór jest już "public domain". Dlaczego więc pomysł jest zastrzeżony? Czy CNK nie służy rozpowszechnianiu wiedzy i nie powinno mu zależeć, byśmy wiedzieli o tym pomyśle, o tej sztuce jak najwięcej? Zdjęcia z robotem sobie nie zrobiliśmy.

Cóż... Pomysł CNK jest prześwietny, jednak staje się miejscem nie krzewienia wiedzy ale kosztownym mallem komercyjnym, zamkniętym na pomysły, w którym wiedzę uzyskuje się powierzchownie, w którym mam poczucie coraz mniejszego zainteresowania misją i konsumentami wiedzy - dziećmi.  Mam odczucie, że zarządzanie jest skostniałe, że nie ma otwarcia na informację zwrotną od użytkowników. Zaproszenie rodziny na taką wizytę nie jest tanie i może wiązać się z dużym stresem. Średnio polecam, wiele jest do poprawienia i przemyśłenia.

PS: Niedawno oddany nowoczesny budynek CNK niszczeje. Po fasadzie w dwóch miejscach już od ponad roku leje się woda z dachu po ścianach. Glony i wykwity na fasadzie - zauważone w drodze do kas planetarium, obok (rownież wiecznie niedziałającego) ramienia wskazującego położenie zadanych na monitorze dotykowym ciał niebieskich.  Przecież pracownicy i menedżerowie codziennie przechodzą koło tej wady budynku. Przecież warto ją naprawić. Naprawdę nie zauważacie?

poniedziałek, 27 maja 2013

Najcenniejszy program edukacyjny TV dla dzieci.

Poszukiwałem najlepszej moim zdaniem formuły edukacyjnego programu telewizyjnego. Ideałem okazała się seria C'est pas sorcier. (It's not magic, To całkiem łatwe)  wyprodukowana przez Multimédia France Productions. Marzę o tym, by udostępniła go telewizja publiczna. Marzę by móc go nagrywać i pokazywać dziecku. Aktorzy prowadzą ze sobą ciekawy, czasem żartobliwy dialog.  Formuła programu obejmuje prezentacje makiet i doświadczeń przeplatane pokazami w terenie i pozwala omawiać wszelkie możliwe tematy. Dotyczą odkrycia koła, gumy i produkcji opon, klimatu i przewidywania pogody, przebiegu 1 wojny światowej czy grzybów i hodowli trufli. Zalet i zagrożeń związanych z GMO. Archiwizacji nagrań dźwiękowych i telewizyjnych. Genialny program.

Obecnie można go oglądac na kanale DaVinci Learning.

Więcej:
http://en.wikipedia.org/wiki/C'est_pas_sorcier,
http://pl.wikipedia.org/wiki/To_całkiem_łatwe
http://c-est-pas-sorcier.france3.fr/

http://pl.da-vinci-learning.com/content/całkiem-łatwe

"The Foundation Trilogy" Izaaka Asimowa na mp3.

Tutaj do ściągnięcia całkiem legalnie (public domain) : archive.org. Wspominam z nostalgią to słuchowisko odsłuchiwane z zaszumionych kaset analogowych podczas studiów. Polecam na deszczowe wieczory.

czwartek, 23 maja 2013

Bigode - projekt dla początkującego krótkofalowca?

Bigode - radiostacja CW, którą zbudujemy, zdaniem autora, jako początkujący, nie posiadając profesjonalnych trawionych płytek drukowanych, używając ogólnie dostępnych części. projekt powstaje etapami, w postaci bloków. Wraz z każdym etapem rośnie doświadczenie konstruktora.
Polecam pomysł: http://py2ohh.w2c.com.br/trx/bigode/Bigode.htm

środa, 22 maja 2013

Porozumienie 4 czerwca: instrukcja przetrwania (Twojego dziecka)

Dość dramatyczny tekst ale niestety zgadzam się z tą instrukcją. Mam doświadczenia zarówno z dobrymi jak i z bardzo złymi lekarzami jednak te złe doświadczenia jakoś szczególnie miały miejsce, gdy bardzo potrzebowałem profesjonalnej pomocy dla mojego dziecka. Polecam:
http://www.1czerwca.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=142:chcesz-aby-twoje-dziecko-yo-przeczytaj-koniecznie&catid=36:aktualnoci&Itemid=63


Narodziny (TED)

Małe komputery, alternatywy dla Raspberry Pi

Pojawiają się odtwarzacze wielkości pamięci USB mieszczące w sobie kompletny komputer z systemem Android, pełniące rolę multimedialnego odtwarzacza, np. ten: http://www.itproportal.com/2012/06/26/smallest-cheapest-android-pc-debuts-33/

Przeglądam takie niewsy z myślą o odtwarzaniu filmów Khanacademy tam, gdzie nie ma internetu.

wtorek, 21 maja 2013

Arduino - wykorzystanie w krótkofalarstwie.

Arduino Nano, wykorzystane m.in. do budowy robocika pajączka (Spider Bot) na stronach Khanacademy może służyć do zastosowań krótkofalarskich, np. do budowy automatycznej skrzynki antenowej albo elektronicznego klucza morse. Szczegóły np. tutaj:  http://blog.radioartisan.com/arduino-antenna-tuner/ , gdzie przejrzyście opisano oprogramowanie takiej skrzynki.
A tutaj już bardzo prosta skrzynka antenowa, raczej elektroniczna przystawka do ręcznej, manualnej, skrzynki antenowej z wykorzystaniem silnika krokowego (http://utreg.net/?page=arduino-tuner).
Jeszcze tutaj, pętla magnetyczna strojona z wykorzystaniem Arduino.http://groups.yahoo.com/group/loopantennas/message/9794

środa, 8 maja 2013

Raspberry Pi plus Khanacademy Lite. Tam gdzie internet nie hula

Uaktualnienie: http://ogloszenia.ngo.pl/x/868496 Khanacademy Polska poszukuje wolontariuszy, którzy zajęliby się upowszechnieniem dostępu do KA offline.

Khanacademy Lite plus  Raspberry PI może stanowić dobre rozwiązanie w krajach i miejscach, gdzie nie dociera internet lub jest on za wolny. Wersja offline programu edukacyjnego plus malutki komputer wielkości karty kredytowej nie pobierający dużo prądu plus serwer bezprzewodowy WiPi. Z wielkim zainteresowaniem przeczytałem artykuł o takim rozwiązaniu tutaj: http://www.raspberrypi.org/archives/tag/khan-academy-lite

Patrżę na allegro: Raspberry PI chodzi po ok 160zł. plus obudowa, miniaturowy modem wifi etc...
U źródła: koszt samej płyty to ok 35 USD.

PS. Ciekawe nowości na temat Raspberry Pi na blogu: http://malinowepi.pl/

niedziela, 5 maja 2013

GW: Projekt Życia - uczniowie dla niepełnosprawnych...

TokFM: "Absolutnie niezwykła inicjatywa. Uczniowie budują narzędzia dla niepełnosprawnych. Ze starych komputerów, patyczków od lizaków..." Chodzi o projekt umożliwiający osobom niepełnosprawnym sparaliżowanym komunikację z otoczeniem za pomocą komputera. Polecam artykuł i lekturę u źródeł, blog autorów projektu: http://projektzycia.tk/


Algodoo, laboratorium fizyki dla dzieci za darmo!

Właśnie odwiedziłem stronę Algodoo by się dowiedzieć, że oferowany tam program do symulacji prostych zjawisk fizycznych jest od niedawna dostępny za darmo!. Można narysować obiekty, określić, z jakich są materiałów i poddać je działaniom sił fizycznych. Dźwignie, krążki, koła zębate, sprężyny, woda, wiatr, światło, soczewki i pryzmaty... Jest wiele gotowych przykładowych modeli i lekcji, które można wykorzystać. Polecam.


czwartek, 2 maja 2013

Arduino w Polsce.

Dzisiaj przetłumaczyłem 6ty filmik projektu Khanacademy "Spider Bot", jestem prawie w połowie.
https://www.khanacademy.org/science/projects/robots/Spider_bot/v/santa_rita_spider_bots Cóż, przy okazji wpisałem Arduino w wyszukiwarkę i ujrzałem polską stronę:
http://www.arduino.com.pl/
Obserwuję ciekawą syntezę, symbiozę organizacji i projektów:
  • Khanacademy - platforma edukacyjna, 
  • Arduino - platforma sterownika umożliwiajaca zabawę z automatyką, robotyką i programowaniem w C, dobrym przykładem jest właśnie Spider Bot, projekt dla szóstoklasistów!
  • Raspberry Pi (oraz inne podobne projekty, jak OLPC, Cubbieboard) - platforma taniego komputera edukacyjnego, z przyłączami do najważniejszych peryferiów umożliwiająca budowanie zaawansowanych urządzeń. (więcej tutaj: http://www.engadget.com/2012/09/04/raspberry-pi-getting-started-guide-how-to/)

Po rocznicy powstania w Getcie, w przeddzień 3 maja.

Zginęło tylu ludzi, tragicznie i bohatersko. Powstało z bronią w ręku by godnie umrzeć, bo prawo do życia odebrali im, bo tak mówiła doktryna, przekonania, (pseudo)nauka i (pseudo)autorytet innych ludzi. Wcześniej ginęli bez oporu, jakby nie wierząc, nie dopuszczając do siebie myśli, że holocaust jest możliwy, że mogą ich zamordować kulturalni, wykształceni, dobrzy ojcowie swoich dzieci...

Dziś nad grobami ofiar... kłótnia. Wyborcza vs. Do Rzeczy.  Na łamach prasy, w bieżącej polityce, o to, czy bardziej waleczy był ŻOB, czy też "żydowscy żołnierze wyklęci"  Żydowski Związek Wojskowy. Lewica ws. prawica. Czy ludność polska współczuła czy też była obojętna jak w wierszu "Campo di Fiori". Czy AK pomagało czynnie z bronią w ręku, czy było obojętne, czy wręcz antysemickie. I wszędzie obrzydliwe komentarze pod artykułami gdzie pełno "argumentów" ad personam: "faszyści" vs. "stalinowcy". A profesorowie i politycy ci grzeczniejsi debatują, czy można upamiętniać pomnikiem obok siebie ofiary i tych, którzy pomagali.... Czy gdy my przypniemy żółte żonkile i wy przypniecie białoczerwone w rocznicę Powstania Warszawskiego?

My i wy?

Proponuję, by zrobić coś innego, dla naszych dzieci. Chciałbym, by pomnikiem dla ofiar nie rodził nowej traumy. By ofiarom pozwolono odejść do Boga. Nie... nie by zapomnieć.

Mam czelność tak mówić. Jestem przekonany, że takiego upamiętnienia chciałyby ofiary. Nie polityki historycznej. Nie kłótni nad grobami. Nie nasze i wasze. 

By było to  miejsce żywe, praktyczne, gdzie mogłyby odbywać się np. zajęcia z psychologii społecznej dla młodzieży i dzieci. Co to jest stereotyp. Jak poznawać ludzi, jak kulturalnie rozmawiać, jak być ciekawym innych ludzi. Może coś a la Centrum Nauki Kopernik dla duszy...

Co to konformizm... co to generator Milgrama, Stanford Experiment, eksperyment Ascha, skąd się bieże obojętność, brak empatii... Jak dyskutować pięknie, jak się różnić bez przemocy? A może można byłoby zbadać siebie, na ile jestem nietolerancyjny na drugiego człowieka... i wyjść po odwiedzeniu wystawy innym człowiekiem. Może to i pomysł pomylony, może i nie na miejscu, ale napisałem o tym do muzeum. 


Pamiętam moją wizytę w Majdanku: koła izraelskiej młodziezy siedzących na trawie i moją rozmowę z przewodniczką, w księgarni pełnej książek dawno już wydanych, jeszcze z PRL owskimi cenami.... "Oni z nami nie rozmawiają, nie chcą naszych przewodników, nie ufają nam. Nie wiem dlaczego." ...

Mam takie poczucie, a czytam właśnie pamiętniki Churchilla sprzed II Wojny Światowej, że historia się powtarza. I że ani edukacja ani mentalność ludzi nie chronią nas przed krwawą.powtórką z historii. Tak długo jak nie zaszczepimy naszych dzieci szczepionką wiedzy, stworzoną już przez psychologów społecznych: Arosnona, Festingera, Ascha, Milgrama et.al.

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Moje nowe słówka i wyrażenia w języku angielskim...


Nadużywam słowa erystyka i sofizmat w dyskusjach internetowych. Do tego słowa dziś dołącza kolejne, które będę "nadużywać" w jęz. angielskim: argumentative fallacy...

Polecam krótki filmik obejmujący zupełne podstawy tej tematyki, przydatny w odbiorze dzisiejszych mediów ze zrozumieniem:





Kolejne, świetne zdanie, które powinno przejść do historii... eufemizmów, przynajmniej tak jak "terminate with extreme prejudice" (Czas Apokalipsy, polecenie wydane agentowi specjalnemu by zamordował Kurtza), brzmi tak:

"You will wish to make your dispositions accordingly. " ... :-)

Polecenie (czy też rada) wydane gubernatorowi na Falklandach przez rząd brytyjski, wraz z wiadomością, że zaraz odbędzie się na wyspę inwazja. Oznacza: "radź sobie" "nie możemy Ci pomóc" "you're on your own now"... Czujecie to wsparcie?

Zasłyszane w Discovery Channel "Na krawędzi wojny".

czwartek, 25 kwietnia 2013

Zamiast tabletu dla każdego dziecka... projekt Arduino.

Do czego może nam się przydać programowanie, szczególnie gdy nie jesteśmy programistami? Czasem pomoże w biurze zautomatyzować jakąś operację na tekście albo stworzyć funkcję w arkuszu kalkulacyjnym, której nie ma w fabrycznym programie. Czy tylko tyle?

Nasze dzieci mogły kiedyś uczyć się języka logo, modnego gdyż program pozwalał narysować proste figury na ekranie komputera... i tylko tyle. Nudy. Sam uczyłem się w technikum języka basic i logo. Napisałem prosty program do rysowania za pomocą klawiatury, i na tym moja fascynacja programowaniem się zakończyła.

Czy nie byłoby jednak inaczej, czy to zainteresowanie programowaniem w szkole nie utrwaliło się, gdyby nasz prosty program sterował robotem? Tak prostym, że może go zbudowac szóstoklasista? Prawdziwa przygoda dla dzieci zacznie się moim zdaniem wtedy, gdy będą mogły pisać proste programy, które użyją do sterowania prostych inteligentnych urządzeń, robotów zabawek a w przyszłości swoich inteligentnych domów, systemów alarmowych, pojazdów, strojenia anten, sterowania statywem teleskopu...

Czy to możliwe:
Projekt robota pajączka dla szóstoklasistów:
https://www.khanacademy.org/science/projects/robots/Spider_bot/v/santa_rita_spider_bots

Robot zawiera sterownik Arduino i może wykonywać programy (w uproszczonym języku C).

W internecie ukazały się już tutoriale Arduino:

http://www.youtube.com/watch?v=fCxzA9_kg6s

środa, 24 kwietnia 2013

Synwrite przydatny mały edytor programistyczny.

Synwrite http://www.uvviewsoft.com/synwrite/
Alternatywa dla notepad++, lekkie i przenośne środowisko programistyczne, z uzupełnianiem kodu w wielu językach, z obsługą i konwersją stron kodowych, drzewem/mapą kodu ułatwiającą poruszanie się po nim. Polecam nawet do prostych edycji html, baz danych, prostych programów.


1. Wersja portable: wystarczy dodać do katalogu programu plik Portable.ini
2. Słownik j.polskiego i inne http://www.addictivesoftware.com/addict3/dicts-extern.htm
3. Można skompresować za pomoca http://portableapps.com/apps/utilities/portableapps.com_appcompactor

czwartek, 18 kwietnia 2013

Transceiver na warsztaty QRP

Zbieram linki prostych transceiverów o dobrych parametrach.
W Polsce mamy doskonałe minikity SP5DDJ. Ostatnio pojawił się odbiornik Lidia przeznaczony dla początkujących i pojawiają się inicjatywy warsztatów, grupowego budowania takich urządzeń. Bardzo chciałbym wziąć udział.

Sam zbudowałem zaś bez problemów, jako początkujący SmallWonderLab'a SW+ 40, ale kity, zestawy tego świetnego radia już nie są dostępne.

Pierwszy, dość świeży to konstrukcja niemieckiego radioamatora DK1HE: "MA12 Minimal Art".  http://www.qrpforum.de/index.php?page=Thread&threadID=8523 (strona po niemiecku). Schemat tutaj. Pobieżnie zapoznałem się z opisem montażu, jest w języku niemieckim, i wydaje się on doskonale zredagowany. Opisane jest dokładnie działanie urządzenia a montaż opisano krok po kroku wraz ze zdjęciami i schematami szczegółów. Pobieżnie zapoznając się z opisem zrozumiałem, że ma ono spełniać kryteria konkursów MAS, urządzeń minimalistycznych, tj. nie używać układów scalonych i zawierać minimalną możliwą ilość elementów elektronicznych. Jest to jednak pełnowartościowe urządzenie z czułym odbiornikiem heterodynowym i stosunkowo silnym nadajnikiem.

Napisałem do autorów, do Petera DL2FI i jednak nie poleca on DK1HE ale raczej"
1. Projekt typu SW+40; polecił mi m.in opis budowy urządzenia na stronie Elmer 101:
http://www.qsl.net/kf4trd/ a w szczególności:
http://www.qsl.net/kf4trd/lessons.htm
oraz http://eksfiles.net/elmer-101-kit-building-materials/
Przykład montażu i recenzja: http://www.youtube.com/watch?v=D_0YwWps7b4
Budowa odbiornika SW+ w warunkach tropikalnych, ciekawy sposób montażu blokowego bez wytrawionej płytki: http://py2ohh.w2c.com.br/trx/jabuca/JABUCA2.htm

2. Budowa z dziećmi SDR'a, pozwalającego słuchać nie tylko stacji amatorskich ale i dalekich stacji komercyjnych, co u początkujących, dzieci, podtrzyma ciekawość przez dłuższy okres. Rozumimem, że samo titanie morsem czy słuchanie SSB na pasmach amatorskich może szybko się znudzić a podróze po całym paśmie i przysłuchiwanie sie różnym emisjom i dalekim egzotycznym stacjom może być bardzo ciekawe. Jako przykład Peter podał mi link do takiego projektu:
http://www.fernempfangsradio.de/


poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Wstęp do teorii informacji (nowe odcinki) - Khanacademy

Pojawiły się nowe odcinki filmów wprowadzających do teorii informacji. Przetłumaczyłem do nich napisy na język polski. Zapraszam do oglądania i propagowania Khanacademy:
Uwaga: Napisy (Subtitles) włącza się w zakładce Options u dołu po prawej stronie ekranu prezentacji. Po włączeniu tej opcji powinno się pojawić w lewym dolnym rogu filmiku rozwijane menu z wyborem języka napisów. Jest tylko język polski.


https://www.khanacademy.org/math/applied-math/informationtheory/info-theory/v/symbol-rate--information-theory
https://www.khanacademy.org/math/applied-math/informationtheory/info-theory/v/intro-to-channel-capacity--information-theor

Jak opowiedzieć historię Polski. "Wielkie europejskie uczelnine"

W ostatni weekend widziałem, jak w ciągu godziny:
  • interesująco i prawdziwie opowiedzieć, streścić historię Polski, tę dawną i najnowszą, 
  • zachęcić do wizyty w Polsce, 
  • zachęcić do międzynarodowej współpracy naukowej, przemysłowej.  
Ja po obejrzeniu czułem się zachęcony i oczarowany Polską i dumny z niej. Jest to historia Uniwersytetu Jagiellońskiego i jego historycznego kontekstu przedstawiona genialnie w zeszłym tygodniu w jednym z odcinków serii Wielkie Europejskie Uczelnie na kanale DaVinci Learning. http://pl.da-vinci-learning.com/content/wielkie-europejskie-uczelnie  Podobnie Włosi opowiedzieli w przystępny sposób historię najnowszą Polski używając do tego historii papieża. Brakuje mi takich polskich filmów. Prostych w przekazie, dla jak najszerszego odbiorcy, przystępnych, nie zanudzających, pięknych.

Nie mogę się doszukać, kto wyprodukował tę serię, nie zdążyłem przeczytać na końcu filmu. Lektor mówił po angielsku, jednak wydaje mi się, że jest to produkcja austriacka bądź niemiecka.

niedziela, 14 kwietnia 2013

Bohaterowie naszych czasów: DJ Focus - Kelvin Doe.

Konsumujemy i wyrzucamy bo przestarzałe... świat przestał nas dziwić. Myślę że to w takich ludziach jak Kelvin z Sierra Leone, jest nadzieja. To nie on potrzebuje pomocy, tylko my potrzebujemy jego pomocy:

piątek, 12 kwietnia 2013

Jest jakaś pieśn, której nigdy nie zapomnisz?

Kto jeszcze pamięta izraelską piosenkarkę Ofrę Hazę?  Ja zapamiętam.
Ta pieśń utkwiła mi w pamięci w szkole średniej lecz nie wiedziałem o czym była.
Dziś się dowiedziałem. Modlitwa. Chyba najpiękniejsza jaką słyszałem.


(źródło: yt: użytkownik NelloRusso1952)

Kol haneshama  כל הנשמה
All my soul

My God, my God,
All the soul which you placed in me -
My God...

Yes, there is a lot of secrecy and deceit.
And loves that cannot be.
As we are born
Into this life.
What remains?

Yes, about the many, many days
About the pain that hasn't stopped
As we are born
And ask for a little mercy
My God...

My God, all the soul which you placed in me
My God, all the soul
What, what is it?

My God, give only strength to everyone
My God, give only strength forever

(tłum z hebrajskiego na angielski Ismael Linc: http://lyricstranslate.com/en/elohi-all-my-soul.html)

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Praca (nie) dla humanisty.

Opinia publiczna za pieniądze. Zamieszczam poniższe linki ku przestrodze. Jest coś takiego jak "społeczeństwo otwarte" (Karl Popper) jak uczciwa, rzetelna debata na argumenty a nie na erystyki i sofizmaty. Dziś bezrobotnych humanistów (w tym mnie) kusi oferta nieuczciwego marketingu politycznego, niszczącego debatę publiczną. Dziś nie można być pewnym, czy opinia publiczna, wyrażana w mediach, nie jest zafałszowana działaniami nowoczesnych "inżynierów dusz ludzkich":

Opinie za pieniądze, opisywane nie w PiSowskiej gazecie tylko w Polska The Times:
http://www.polskatimes.pl/artykul/409400,opluwanie-ludzi-w-internecie-to-calkiem-dobry-biznes,id,t.html

Opluwanie ludzi w sieci i manipulację można również opłacać z funduszy UE:
http://pressmix.eu/index.php/2013/02/24/internetowe-opluwanie-ludzi-na-zlecenie-unia-europejska-zaplaci-za-pisanie-w-sieci/

piątek, 5 kwietnia 2013

Serwer Wikimedia na pamięci USB.

Znalazłem tutaj: wersja dla opornych, bo działa od razu po uruchomieniu bez konfiguracji:
http://framakey.org/WebApp/MediaWikiPortable

Myślę, że po uaktualnieniu i drobnych zmianach konfiguracyjnych może służyć jako baza wiedzy w małej organizacji. Na stronach framakey jest więcej takich aplikacji serwerowych, web-owych: http://framakey.org/WebApp/Index Polecam.

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Dubbing filmów Khanacademy??

(W przygotowaniu:)
Zastanawiam się nad metodą nagrywania podkładu (voiceover, dubbing) do filmów Khanacademy:
Przykłady instrukcji:
http://www.youtube.com/watch?v=BK3_UUonf1U
http://www.youtube.com/watch?v=37Cs6OVWXkg
http://www.youtube.com/watch?v=RW1UfUyDXoU
Wskazówki:
https://sites.google.com/a/khanacademy.org/forge/for-video-creators/audio-guide

Potrzebne oprogramowanie: VLC Media Player i Audacity, Levelator... Yamb

Roboczy przepis:

Narzędzia potrzebne i przepis: 

1. VLC Media Player (do odtwarzania, monitorowania). Odtwarzanie ustawiam na ok 80% pełnej prędkości. Odtwarzam film z napisami zgrany uprzednio na dysk z khanacademy.
2. Audacity: (plus biblioteki mmpeg do odtwarzania zapisu w formacie AAC). Nagrywam najpierw kilka sekund ciszy by nagrał się szum. Nastepnie czytam i próbuję zsynchronizować swój głos z głosem lektora. 
3. Audacity: Następnie usuwam szum, najpierw filtr wymaga wskazania próbki szumu a następnie zaznaczam wszystko (ctrl-A) i stosuję filtr do usunięcia szumu. Niestety, sprzęt jaki posiadam bardzo szumi i dodaje przydźwięk - usunięcie szumu jest OK.
4. Następnie upuszczam do Audacity oryginalny film - ukaże się oryginalna ścieżka dźwiękowa filmu. Posługując się filtrem adjust tempo synchronizuję/zgrywam mój nagrany głos (zwolniony do 80%) z oryginalną, nie spowolnioną ścieżką. Posługuję się widmem i odczytem czasu w stopce programu, i docelowy czas wpisuję do filtru (zmień tempo), którym przyspieszam moją ścieżkę. Tutaj trochę posługuję się metodą prób i błedów, cofam (ctrl-z, dodaję lub odejmuję sekundę czy dwie by trafić). Nie jest to jednak bardzo uciążliwe. 
5. Trochę zmniejszam głośność ścieżki oryginalnej, normalizuję ścieżkę mojego nagrania(filtr "Normalize") i eksportuję tak powstałą całość do formatu m4a (aac). 
6. Zamieniam oryginalną ścieżkę dźwiękową w filmie na moją z dubbingiem, posługując się narzędziem Yamb.

Efekt (przepraszam za błędy,  jest to wersja testowa).



PS. Przy okazji skorzystałem z podpowiedzi youtube, by obejrzeć zajęcia z nadawania kodem Morse'a...
http://www.youtube.com/watch?v=4G7L6md1oAw

wtorek, 26 marca 2013

Wspieram: list do Bilda w sprawie AK, akcja "Do Rzeczy"

http://dorzeczy.pl/historia-do-rzeczy-protestuje/

Mój dziadek służył w AK i walczył przeciwko Niemcom i Rosjanom. Był wywiadowcą. Mówił przerażające rzeczy o zaniku poczucia człowieczeństwa u wrogów, o mordowaniu przez nich wg kryteriów rasowych i klasowych, o ich współpracy i wymianie doświadczeń, o bestialstwie, braku litości wobec niewinnych, wobec kobiet i dzieci... Sam widział jak miłośnicy ludu pracującego rozjeżdżali żywcem Polaków ciągnikiem  gąsienicowym. Moja babcia zaś najpierw wraz z rodziną uciekła z własnego uczciwie zarobionego pracą jej rodziców majątku, ostrzeżona przez "sąsiadów" sporządzających listy do wywózki Polaków na wschód. Następnie resztę wojny spędziła w niemieckim obozie pracy w Królewcu. A obóz pracy to po prostu obóz zagłady, gdzie racjami głodowymi, niedostatecznym ubraniem, "selekcjonowano" więźniów. Jeden z obrazków jaki mi utkwił z jej opowieści to śmierć więźniarki za "kradzież" obierków ziemniaczanych. Poczucie człowieczeństwa i patriotyzmu mi wpajali oboje, nie nacjonalizm i antysemityzm. Moja druga babcia przeżyła rzeź wołyńską, nie wpoiła mi jednak nienawiści do Ukraińców. Jej obrazek, który zapamiętałem, to małej dziewczynki zatrzymanej we mgle przez patrol i poproszonej, by się przeżegnała. Sposób, w jaki się przeżegnała, uratował jej życie... Myślę, że moi dziadkowie wpajali mi dobre, zdrowe zasady, że na tle Europy nie mamy się czego wstydzić. Nie doświadczyłem "zaścianka" i nienawiści do "s ąsiadów". Choć w tym wpajaniu człowieczeństwa i zasad moralnych przez moich dziadków, opartym na chrześcijaństwie, na tradycji, było wiele żalu do innych nacji, do sąsiadów, za cierpienie. Mój dziadek bał się sąsiadów, Polaków, już w wolnej Polsce po 1989. Mówił, że przekleństwem Polski było sąsiadowanie z krajami, które odrzuciły demokrację i że to przekleństwo długo będzie dla nas ciężarem. Z nim w dzieciństwie słuchałem m.in rozgłośni Deutsche Welle. Tego radia bał się słuchać, bo sąsiedzi mają uszy i doniosą. Bo będą kłopoty. Wcześnie rozumiałem, że Niemcy Zachodnie to teraz kraj demokratyczny, nauczony historią a my żyjemy w systemie orwellowskim, totalitarnym. 

Dziś jestem nastawiony przyjaźnie do współczesnych Niemców i Rosjan, również dzięki mojemu dziadkowi, żołnierzowi AK. I nie zmienią tego  artykuły i notki  w Bildzie. Dołączam się do protestu przeciwko szkalowaniu AK przez Bild i Orwellowskiemu przepisywaniu historii.

List wysyłam do Bild: info@bild.de

Sehr geehrte Damen und Herren,

Auf der Internetseite bild.de befindet sich ein Artikel in dem Sie behaupten, die während des Zweiten Weltkrieges gegen die deutsche Besatzung im Untergrund kämpfende polnische Heimatarmee (Armia Krajowa) bestand aus „Nationalisten“ und der Antisemitismus sei unter ihren Soldaten „extrem verbreitet“ gewesen. Solche Formulierungen bezeugen einen elementaren Mangel an historischem Wissen, es sei denn der Autor dieser Behauptungen handelte in böser Absicht. Die Heimatarmee unterstand der polnischen Exilregierung in London und wurde von ihr strikt angewiesen das um sich greifende, kriegsbedingte Banditentum, u. a. auch Erpresser und Zuträger, die sich versteckenden Juden und ihnen helfenden Polen, Geld abnötigten oder sie denunzierten, hart zu bestrafen. Zumeist wurden sie von Untergrundgerichten in Abwesenheit zum Tode verurteilt und bei passender Gelegenheit erschossen. Die Heimatarmee gab regelmäβig Informationen über die tragische Situation der Juden im besetzten Polen an die Exilregierung und damit an die westlichen Alliierten weiter. Sie gründete zu dem eine Untergrundstruktur mit dem Kodenamen „Zegota“, deren Aufgabe es war Juden zu helfen. Ich bitte den o. e. Artikel von ihrer Internetseite zu entfernen und eine Richtigstellung zu veröffentlichen.

Mit freundlichen Grüssen

Tłumaczenie tekstu: Szanowni Państwo, Na stronie internetowej bild.de znajduje się artykuł, w którym piszą Państwo, że polska podziemna Armia Krajowa, która w czasie II wojny światowej walczyła z niemieckim okupantem, składała się z „nacjonalistów“, oraz że wśród jej żołnierzy „ekstremalnie rozpowszechniony“ był antysemityzm. Takie sformułowania świadczą o braku elementarnej wiedzy historycznej lub o złych intencjach autora. Armia Krajowa podlegała polskiemu rządowi na uchodźstwie w Londynie. Zgodnie z jego wytycznymi zwalczała szerzący się w warunkach wojennych bandytyzm i surowo karała szantażystów i donosicieli, którzy żądali pieniędzy od ukrywających się Żydów i pomagających im Polaków, lub denuncjonowali ich. Sądy podziemne skazywały ich często na karę śmierci, a wyroki były wykonywane przy nadarzającej się okazji. Armia Krajowa regularnie informowała polski rząd na uchodźstwie, a tym samym mocarstwa zachodnie, o tragicznej sytuacji Żydów w okupowanej Polsce. Stworzyła również podziemną organizację o nazwie „Żegota“, której zadaniem było niesienie pomocy Żydom. Proszę o usunięcie wzmiankowanego artykułu z Państwa strony internetowej i opublikowanie sprostowania. Łączę pozdrowienia

niedziela, 24 marca 2013

Pantera Rilkego ...Debata na temat konkurencyjności MSP

Jest niedziela po 11 w nocy... oglądam, na TVN CNBC debatę na temat konkurencyjności MSP (Forum Debaty Publicznej). Dlaczego nie w głównych mediach? Dlatego, że nie było "trashowo"??? Że nikt się na nikogo nie rzucił? Podobało mi się... Debata prawie pozbawiona manipulacji/erystyk/sofizmatów, choć nie bez emocji, na argumenty mocniejsze i słabsze. Oglądam bez osądów, zapominiałem, że istnieje podział na PO i PiS. Patrzę z nadzieją na wiceministra gospodarki Janusza Piechocińskiego, który zdaje się rozumieć, notować, który jest elokwentny i obiecuje wyciągnąć z debaty konstruktywne wnioski.... Niedawno z podobnym zainteresowaniem obserwowałem debaty PiS i prof. Glińskiego. Dlaczego więc nie w głównych mediach? Dlaczego dziennikarze nieobecni? Na sali dostrzeżono jednego... I dlaczego gospodarz wyszedł, bo ważniejsze obowiązki wzywają. Co, panie Prezydencie, z całym szacunkiem dla Pana i dla Pana urzędu, może być ważniejszego od debaty nad MSP, nad klasą średnią i przedsiębiorstwami rodzinnymi?

Uczestnicy mają możliwość wypowiedzieć się po 3 min. Wielu chciało czas przekroczyć. Pojawiały się wypowiedzi emocjonalne. Wielu nie zdążyło się wypowiedzieć. Jednemu odebrano głos, ze względu na "demagogię" bo insynuował, że odbywa się celowe niszczenie MSP/klasy średniej. Większość jednak miała okazję wypowiedzieć się, bez przerywania, bez buczenia etc.

Nie było mechanizmu budowania podczas debaty strategii, praktycznych wniosków, zobowiązań. Czy jest to możliwe? Słyszałem o twórczym grupowym rozwiązywaniu problemów stosowanym w korporacjach.... Czy nie możliwe byłoby zastosowanie czegoś na kształt metody eksperckiej, delfickiej, warsztatów, które miałyby wypracować konkretne rozwiązania?

O czym to było? Np. "Dlaczego prawo jest nieprzejrzyste i niezrozumiałe dla przedsiębiorcy z wykształceniem choćby podstawowym." To zdanie wryło mi się w pamięć... Dlaczego nie korzystamy z istniejących rozwiązań krajów, które szybko się rozwijają, np. Turcji (system podatkowy). Dlaczego fundusze na badania i rozwój służą tworzeniu "innowacyjnych" urzędów a nie inkubowaniu innowacyjnych firm? Co z zabronioną pomocą publiczną, pulą zamówień w MSP, które są możliwe w Stanach Zjednoczonych a niemożliwe w UE?. Dlaczego urzędy niszczą przedsięwzięcia nie mając do tego podstaw i nie ponosząc za to odpowiedzialności? Dlaczego zwija się edukacja zawodowa? Dlaczego urzędy nie posiadają informacji na temat potrzeb i problemów przedsiębiorców i są im wrogie? Dlaczego dofinansowania unijne nie tworzą możliwości stałego wzrostu itp. itd.

A przede wszystkim co z efektami takich debat? Czy zakończą się postanowieniami? Czy ich spełnienie będzie kiedyś, jakoś mierzone.

Patrzę z zaciekawieniem, ale bez przekonania, ...  jak Pantera Rilkego. Sam marzyłem o rozwoju własnego biznesu jednak uznałem, że ryzyko jego prowadzenia, zagrożenie dla mojej rodziny, obciążenia stałe, gdy nie ma oczekiwanego zysku, brak informacji i nieprzyjazność urzędów etc. jest zbyt duża. Stwierdziłem to, gdy po raz pierwszy zostałem wezwany do skarbówki jak przestępca w celu wymierzenia kary, gdy jednego miesiąca wysłałem z opóźnieniem jedno z zeznań VAT (podatek należny zapłaciłem). Gdy zacząlem się bać listonosza...

I tylko czasem uniesie się wyżej zasłona źrenic. – I obraz się wdziera, idzie przez członków naprężoną ciszę – i głębi serca się zaciera.
Źródło: {Der Panther z tomu Neue Gedichte, przeł. Mieczysław Jastrun} {Pierwodruk: „Poezje”. Przeł. Mieczysław Jastrun. Kraków 1974, 1987, 1993}

Źródła:
http://www.prezydent.pl/dialog/fdp/o-forum/
(również debata PiS na temat ekonomii: http://www.pis.org.pl/article.php?id=20930)


piątek, 22 marca 2013

Projekt NIVEA 2: nauka łączności OK1VEN

Najpierw zbuduj swoją własną małą radiostację. A następnie w plenerze prowadź z równieśnikami łączność ucząc się przy okazji kodu Morse'a. Świetny projekt naszych czeskich przyjaciół:





Źródła: http://www.mlab.cz/Designs/HAM%20Constructions/TRX_NIVEAII/DOC/HTML/Radio_NIVEA_II_Navod_V1_0_0A.cs.html

czwartek, 21 marca 2013

Czym tłumaczyć napisy do filmów?

Testowałem różne aplikacje darmowe i do gustu przypadł mi program Subtitle Edit.
http://code.google.com/p/subtitleedit/

Program ten może wykorzystywać silnik odtwarzaca VLC Media Player. Dzięki temu:
  • Pokazuje ścieżkę dźwiękową, wstępnie dokonuje segmentacji na podstawie poziomu dźwięku (nie jest to podział doskonały ale wstępnie pomocny), i pozwala precyzyjnie przesuwać granice czasu, w jakim mają pojawić się napisy, 
  • Pozwala spowolnić ścieżkę dźwiękową bez zniekształceń.
Ponadto sygnalizuje kolorami gdy napis jest za duży i trzeba go podzielić lub gdy pojawia się zbyt krótko (mierząc ilość znaków na sek.)

Myślę, że spełnia on doskonale moje potrzeby. Do szczęścia brakuje mi jeszcze narzędzia pozwalającego mi podłożyć ścieżkę dźwiękową. Czy znają Państwo takie narzędzie: Moje wygórowane wymagania:
  • jak w przypadku Subtitle Edit/VLC Media player: możliwość przysłuchiwania się (i nagrywania) w zwolnionym tempie - bez znaczących zniekształceń i zmiany wysokości głosu,  
  • możliwość ustawiania poziomu przenikania się ścieżki oryginalnej ze ścieżką z lektorem, by pewne istotne efekty dźwiękowe, podkład muzyczny, mogły być zachowane.
PS. Przydatna paczka kodeków wideo: http://code.google.com/p/lavfilters/

Jak zrewolucjonizować szkołę podstawową?

Receptę na rewolucję, naprawę, jak kto woli, nauczania w szkole podstawowej, nie wydumaną, prostą, zawiera ten oto genialny filmik. Pozostaje mi tylko apelować do naszych edukatorów, autorów programów edukacyjnych, by zastanowili się nad jego przesłaniem. Dostępne są napisy przetłumaczone przeze mnie na język polski (jeśli są błędy, proszę o uwagi).


Spout Bot at Santa Rita Elementary School: Mrs. Rowhani's third graders learn about matter and energy by building a Spout bot with Khan Academy. Special thanks to: Santa Rita's volunteer parents, Kami Thordarson, Karen Wilson and of course Laleh Rowhani the class teacher.

wtorek, 19 marca 2013

Ciekawa metoda mnożenia...

Ciekawy kanał: SciTeraz/SciFun: http://www.youtube.com/user/SciTeraz
a tam ciekawy prosty sposób geometrycznego mnożenia.

sobota, 16 marca 2013

Tłumaczenie filmów Khanacademy na Polski

W ramach wolontariatu postanowiłem przetłumaczyć kilka lekcji khanacademy na język polski.
Ze względu na zainteresowanie krótkofalarstwem i łącznością wybrałem serię Journey into Information Theory https://www.khanacademy.org/math/applied-math/informationtheory
Myślę, że do końca przyszłego tygodnia polskie napisy do wszystkich tych filmów będą gotowe i zweryfikowane. Przy okazji chciałbym polecić narzędzie do tłumaczenia filmów online http://amara.org

Przykład:

Morse Code & The Information Age: Electric Telegraphs and developments leading to Morse Code.

czwartek, 14 marca 2013

Znikają z aplikacje google....reader i igoogle.

Znikają aplikacje google, które umożliwiały mi wdrażanie strategii korzystania z mediów "pull" (ja pobieram, filtruję, decyduję, co mnie interesuje ustawiam sobie to, co przy kawce mam rano przeczytać) a nie "push" (oni we mnie pchają to co sobie niecnie upichcą z myśłą o sobie a nie o mnie).

1. Znika reader.google.com (czytnik RSS) oraz igoogle.com (spersonalizowana strona startowa). Zostaje Google News, które jest w tej chwili dla mnie narzędziem realizującym strategię "push".

Jaką mam alternatywę?
  • Na PC przesiadam się chyba na netvibes.com (jeszcze jest protopage.com) oraz na czytnik RSS offline (QuiteRSS Portable ze strony portableapps.com oraz GPodder portable)
  • Na androidzie: RSS Read (działa na moim czytniku książek Nook Simple Touch).
2. Swojego czasu zniknął notebook.google.com
Obecnie wycinam artykuły do przeczytania na później na e-papierze (InstaFetch/Instapaper i szereg innych aplikacji pozwalających wycinać i odczytywać Instapaper na androidzie i PC). Gdybym potrzebował zbierać materiały, użyłbym chyba Zoho Notebooka (jest plugin do firefoxa umożliwiający zbieranie clipów jak kiedyś do google notebooka) lub Evernote.

czwartek, 28 lutego 2013

Wyślijmy wszystkich... na studia do najlepszych uczelni!!!

Pytanie za 100 punktów. Czy nasze uniwesytety i uczelnie państwowe odważyłyby się na taki ruch: na  nagrywanie wykładów i umieszczanie ich w sieci za darmo, bez ograniczeń, dla dobra publicznego? Czy rząd wspomógłby tłumaczenie wykładów na język polski? Zamiast wydawać na e-podręczniki, może lepiej wydać na tłumaczenia wykładów Khanacademy na j. polski i wesprzeć Khanacademy Polska?

Dzisiaj dostałem kolejny mailing od khan-academy informujący o nowych lekcjach.
Obejrzałem Visual Telegraphs, Electrostatic Telegraphs i The Battery & Electromagnetism.. Dlaczego tak nie uczymy naszych dzieci fizyki w szkole?

Potem z ciekawości pogooglowałem czy istnieje kurs dotyczący Technical Writing:
Jest. Obejrzałem kilka odcinków. na NJT

A może jakieś wykłady na temat podstaw elektroniki? A moze mechaniki? Voila, na MIT można pójść na wykłady :-)))

Powstaly już konsorcja instytucji edukacyjnych oferujących darmowe lekcje jak Open Courseware Consortium (link do wyszukiwarki wykładów).

Zbłądziłem jeszcze tutaj (o zarządzaniu six sigma i lean). Wiedza za darmo. Wysokiej jakości. Bez czesnego, dojeżdżania, kto chce to się uczy....


niedziela, 24 lutego 2013

Skrypty dla OmegiT - jak używać

Polecam krótki i przejrzysty artykuł na temat skryptów w OmegaT opublikowany na blogu: velior.ru
http://www.velior.ru/blog/en/2013/02/17/five-time-saving-scripts-for-omegat/

PS. Jak współdzielić projekt OmegiT używając serwisu Dropbox. Autor bloga velior.ru zachęca do przeczytania tego postu http://www.qabiria.com/en/resources/articles/281-condividere-progetto-omegat-dropbox.html

środa, 20 lutego 2013

Wolne tempo - przydatne do nauki. Jak uzyskać.

Pisałem już poprzednio o VOA Special English, Langsam Gesprochene Nachrichten oraz RFI - Journal en français facile. audycjach dla uczących się, w uproszczonej lekcji językowej, czytanych przez lektora wolno.

Również użytkownik może łatwo korzystać z możliwości wolnego słuchania audycji, z zachowaniem w miarę naturalnej wysokości tonu/rejestru. Taką możliwość daje np. odtwarzacz audio/video VLC Media Player.
Pozwala on na obniżenie do np. 80% rzeczywistej prędkości bez znaczących zniekształceń. Można dzięki temu odtwarzać audycje i podcasty w zwolnionym tempie, "puszczać" dziecku bajki czy materiały edukacyjne w języku obcym tak, by mogło ono poświęcić więcej czasu i uwagi na zrozumienie.

wtorek, 19 lutego 2013

Zbieranie pomysłów podczas konkursów i rekrutacji.

Google uruchamia Google Science Fair - konkurs na pomysły, które zmienią świat. Jeden z poprzednich konkursów Google wsparł mój ulubiony serwis Khanacademy!.  Wiem, znając zwycięzcę i śledząc jego losy, że Google rzeczywiście wspiera takie projekty i że postępuje fair wobec uczestników. Tym razem uczestnikami mogą być dzieci od 13 lat, przy wsparciu rodziców.

Przy okazji rodzi się refleksja na temat zbierania pomysłów np. w ramach konkursów i rekrutacji. Oto ogłasza się instytucja i zachęca do rozwiązania zadania (case study) bądź przedstawienia np. dwóch pomysłów i odnalezienia ewentualnych źródeł w sieci.na potwierdzenie, że takie projekty można zrealizować. Uczestniczyłem w dwóch takich rekrutacjach i w kilku konkursach na dofinansowanie i zawsze zastanawiałem się, co się z tymi pomysłami dzieje i czy takie podejście organizatorów takich konkursów czy rekrutacji, polegające na uzależnieniu zatrudnienia od rozwiązania przypadku czy podsunięcia pomysłu jest do końca uczciwe. W każdej z takich sytuacji otrzymywałem jedynie krótką informację, która przekonywała mnie, że nie zakwalifikowałem się. Tyle. Nie wiem, jakie projekty wygrały, nie wiem, czy rzeczywiście wybrano najlepszego i nie wiem, jakie były kryteria wyboru, ani jak oceniono moją aplikację. A co w sytuacji, gdy okaże się, że mój pomysł jednak został wykorzystany ale został zrealizowany przez osobę zatrudnioną w sposób nieprzejrzysty, nieuczciwie. A nie są to instytucje krzaki.

Rozmawiając ze znajomymi, którzy zajmują się edukacją, usłyszałem, że tak się często dzieje, że pomysł należy zachować dla siebie i próbować go realizować samemu. Tylko że "absmak" po starcie w takich konkursach pozostaje. Poczucie bycia wykorzystanym i oszukanym.

Pomysły przeze mnie zgłoszone instytucji edukacyjnej prowadzącej rekrutację. Warunkiem uczestnictwa było przedstawienie pomysłu na projekt dotyczący komunikacji i relacji, skierowany do młodziezy i dorosłych:

1. I ty możesz zostać poliglotą.

Uwaga, znajomość języka nie wymagana. Warsztaty mają odpowiedzieć na pytania m.in. Dlaczego tak wielu ludziom/mnie, nie udaje się nauczyć języka obcego? (motywacja, jak się uczą dzieci a jak dorośli, do czego służy nam język). Rodziny języków i języki sztuczne (interlingua - powstała z języków romańskich i slovio - z języków słowiańskich). Czy mogą nam pomóc w komunikacji? Great vowel shift, wielkie przesunięcie samogłosek różnicujące język niemiecki i angielski (bread-brot, mother-mutter, bread-brot) i łacińskie pochodzenie wyrazów (słowotwórstwo). Czy mogą nam pomóc szybko opanować słownictwo? A czy możemy stawiać hipotezy, jak będą wyglądały słowa w drugim języku nie ucząc się ich a posługując się regułami/hipotezami? Pamięć, krzywa zapominania i badania Hermanna Ebbinghausa nad zapamiętywaniem. Ćwiczenia zapamiętywania z wykorzystaniem systemów flashcardowych z wykorzystaniem słówek w dowolnym języku, których użytkownicy nigdy się nie uczyli. Metody nauczania i uczenia językow obcych. Czy dorośli moga uczyć się jak dzieci (hipotezy Stephena Krashena o "meaningful input") http://www.youtube.com/watch?v=NiTsduRreug i ćwiczenia (nawet jedna lekcja) z wykorzystaniem techniki Total Physical Response http://www.youtube.com/watch?v=ikZY6XpB214

Zajęcia mogą być przeplatane teorią i praktyką (informacja o zapamiętywaniu i ciekawostki o badaniach prof. Ebbinghausa i praktyka, zabawa w zapamiętywanie metodą flashcardową) (teoria o metodach nauczania języków obcych i praktyka w postaci gimnastyki połączonej z nauką (Total Physical Response)

2. Zajęcia "I ty możesz budować urządzenia radiokomunikacyje."

Opis na podstawie projektu Nivea II przeprowadzonego przez czeskich krótkofalowców. Przeznaczony dla początkujących, "przetestowany" na dzieciach w szkole podstawowej.

Należy stworzyć prosty zestaw montażowy umożliwiający krok po kroku budowę prostego urządzenia nadawczo-odbiorczego małej mocy. Uczniowie (dorośli) budują, używając lutownicy i prostych narzędzi pomiarowych swoje własne urządzenie do łączności z wykorzystaniem kodu Morsea. Każdy krok budowy jest omawiany, uczestnicy poznają funkcje poszczególnych elementów. Mogą zmierzyć wartości prądu, ujrzeć sygnał posługując się oscyloskopem.

Po zbudowaniu urządzeń uczestnicy uczą się zasad prowadzenia łączności. Każdy uczestnik otrzymuje znak rozpoznawczy w postaci dwóch liter Morse'a. Nadaje ją a następnie literę innego uczestnika, którego chce wywołać. Pozostali słuchają gotowi do nadawania i oczekują na swój znak.

Następnie zabawa może odbywać się w plenerze, gdzie do nadawania potrzebna będzie budowa prostej anteny.

Przykłady realizacji: Źródło Pan Petr, OK1RP “kazdy ma svoji znacku > jedno pismeno. Zahraje ho a za nim dalsi pismeno nekoho ze skupiny. Ten jemuz pismeno patri pokracuje opakovanim tohoto sveho pismena a prida dalsiho... KA > AI > IM > MA atd. volaji se vzajemne.”
Źródło: http://www.youtube.com/watch?v=1juWQEoAxVA i http://www.youtube.com/watch?v=-yZRJzxvthY&feature=relmfu



poniedziałek, 18 lutego 2013

Samobrona przed manipulacją medialną.

Poprzedni tytuł: Wikipedia a prawicowa manipulacja...absulutna żenada (znany magister językoznawstwa)!!!

Kliknęliście, to daliście się przeze mnie podle nabrać. Bo chcę informować, edukować, siebie, znajomych, moich czytelników, a nie manipulować. To nie jest tytuł wiodącego medium "informacyjnego" w Polsce.  Nie będzie tutaj o "prawicowych inklinacjach Wikipedii" i o tym że stała się "narzędziem brunatnego talibanu". Ale by Was, drodzy czytelnicy przeprosić za ten tytuł i Wam wynagrodzić z nawiązką, zbieram tutaj ciekawe linki skondensowanej wiedzy, które mówią, "o co kaman" gdy politycy i media się z nami komunikują. I ile z tego jest rzetelną informacją a ile manipulacją. Zbieram narzędzia, które w dyskusji i interpretacji debaty publicznej pozwalają mi użyć jednej najprostszej techniki obronnej. Nazwij grę, obnaż ją. Name the game. 

Sofizmat (patrz również paralogizm), ang. Fallacy   (uaktualnienie: 2013-02-20 ) 
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sofizmat (mało informacji, polecam jednak wersję angielską)
http://en.wikipedia.org/wiki/Fallacy (tutaj, w wersji angielskiej jest szczegółowa, rozbudowana klasyfikacja)

Dostałem w prezencie książkę Normana Baillargeona "Krótki kurs samoobrony intelektualnej" Jestem w połowie, bardzo polecam. Dzięki niej poznałem nowe słowo sofizmat
Cytat: "sofizmaty nieformalne, to fałszywe rozumowania, które mają na celu zdobycie przewagi w dyskusji, tzw. chwyty erystyczne, lub przekonanie słuchaczy do swoich racji - figury retoryczne." Autor przedstawia klasyfikację sofizmatów i podaje przykłady. Oprócz opisu technik manipulowania odbiorcą autor uczy podstaw matematyki, rachunku prawdopodobieństwa i statystyki potrzebnych do rozumienia informacji, umiejętności jej interpretowania i obrony przed manipulacją.
Bardzo polecam, pozycja obowiązkowa.

Erystyka
http://pl.wikipedia.org/wiki/Erystyka

Jak  bez żadnych mocnych argumentów i prawdy po swojej stronie pokonać przeciwnika? Niegodne to zachowanie uczciwego człowieka? No dobrze, więc podejdźmy do tego z drugiej strony, jak bronić się przed manipulacją mediów, dziennikarzy,  które "pokonują" ludzi uczciwych, dzięki znajomości technik erystycznych. Ściągawka tutaj.Genialna i gorąco polecam hasło w Wikipedii i książkę.
"Erystyka. Sztuka prowadzenia sporów"  Artura Schopenhauera.
Jak wyżej, lektura obowiązkowa.

Ostatnio modna jest erystyka "ad hitlerum" Polecam lekturę hasła Wikipedii Prawo Godwina:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Godwina


=========
Co jeszcze znajdziemy w Wikipedii? Proponuję to, co pamiętam ze studiów filoologicznych. Pojęcia i klasyfikacje opisujące strategie konwersacyjne. (słowa kluczowe: conversational strategy, discourse strategy, discourse analysis). Jest na ten temat naprawdę dużo materiałów, które warto studiować, by rozumieć, co się dzieje, gdy ze sobą rozmawiamy. A oto kilka terminów, od których można rozpocząć własną drogę poznania:


Cooperative principle
http://en.wikipedia.org/wiki/Cooperative_principle
Maksymy Grice'a
http://en.wikipedia.org/wiki/Gricean_maxims

Co chcą politycy zrobić, gdy chcą nas kupić? A no chcą udowodnić, że są jednymi z nas. Po angielsku proponuję przestudiować hasło Cooperative Principle (na polski ten termin przetłumaczono jako reguła konwersacyjna. Po angielsku jest ona dobrze opisana i może się przydać jako narzędzie w interpretacji nie tylko technik manipulacyjnych ale i stylistycznych środków literackich. Zasad Cooperative Principle można  przestrzegać żeby zjednywać nas, można też je łamać w sposób przemyślany i zamierzony (flouting cooperative principle) by uzyskać efekt niebezpośrednich aktów mowy (indirect speech acts). Cała ta teoria świetnie objaśnia wszelkie środki stylistyczne stosowane przez "humanistów" mrugających do nas okiem w dobrej wierze, chcących mieć rację bez pokrycia w faktach i liczbach albo ... kierujących się po prostu złą wolą!

Teoria "grzeczności"
http://en.wikipedia.org/wiki/Politeness_theory

Mówi się, że twarz można utracić. Nie wiem, czy mówi się, twarz można odbudować lub zyskać więcej twarzy.. Twarz jest wartością. Szczególnie kultury Dalekiego Wschodu cenią sobie twarz jako wartość. Samurajowie popełniali samobójstwo utraciwszy twarz, czego człowiek Zachodu często nie może zrozumieć. Twarz to wartość, którą można zyskiwać lub tracić podczas komunikacji. Można sprawiać swoją wypowiedzią, że ktoś twarz zyskuje lub ją traci. Mówi o niej teoria grzeczności i związane z nią techniki. (Politenes Theory).

Indirect speech act.
http://en.wikipedia.org/wiki/Speech_act#John_Searle.27s_theory_of_.22indirect_speech_acts.22

Searle i niebezpośrednie akty mowy. Jest polskie hasło, ale w angielskim jest więcej informacji, z których można skorzystać jako narzędzia. Jeśli człowiek mówi a mając na myśli b, to co się dzieje po drugiej stronie, że słysząc a jednak odbiorca rozumie b. Mamy często tak, że ktoś nam mówi coś nie wprost, tylko posługując się niebezpośrednimi aktami mowy, nie ponosząc odpowiedzialności za słowa. Zrozumienie tych zasad pozwala opisywać sytuacje, w których ktoś rozprzestrzenia fałszywe informacje nie ponosząc odpowiedzialności za słowa. Zrozumienie tych zasad może być bardzo przydatne dla naukowców budujących roboty czy piszących oprogramowanie "sztucznej inteligencji". Jeśli niebezpośrednie akty mowy można opisać algorytmem, ograniczonym zbiorem zasad (do tego dołączymy analizę mimiki), to powstanie urządzeń interpretujących prawidłowo i ilogicznie przekazywane przez ludzi informacje, oraz ich prawdziwość i wyciągać wnioski nie jest już mrzonką z powieści fantastycznych Asimowa.

Przełamując "NIE". (i wszelkie inne pozycje opisujące negocjacje)
http://en.wikipedia.org/wiki/Getting_Past_NO
http://pl.wikipedia.org/wiki/Odchodząc_od_NIE

Jak sobie radzić z manipulacją w dyskusji, walce politycznej? Zło dobrem zwyciężać - czy to możliwe?  Jak przełamać wrogość, zaszufladkowanie, ołatowanie, zmanipulowanie i przekonać "mohera" i "leminga" by zrobili coś razem dobrego dla Polski, by wrócili do merytorycznej dyskusji. Można. Jedną z technik jest "name the game". Obnaż stosowaną przez przeciwnika technikę. Opisz ją, by mogli sobie ją uświadomić słuchacze. Ale często jest to zagrożenie utraty ich twarzy - FTA (face threatening act). A inne?

Na pewno można je znaleźć w licznych publikacjach o technikach negocjacyjnych.

PS. Nic nie wspomniałem jeszcze o psychologii społecznej. Pewnie wszystkim znane są badania zjawiska konformizmu, takie jak słupki dr. Ascha (w odniesieniu do publikowanych regularnie "badań opinii publicznej" począwszy od preferencji wyborczych a skończywszy na depenalizacji lekkich lub małych ilości narkotyków), eksperymentu z generatorem (w odniesieniu do oddzialywania mediów "na autorytet"). Jeśli nie to zapraszam do poszukiwań na youtube, i lektury opracowań autorstwa Eliota Aronsona czy Roberta Cialdiniego  Przykłady materiałów dostępnych na youtube.

Słupki, jak te prezentoane przez tzw. "ośrodki badania opinii publicznej". Nieprawdaż.


W imię nauki i postępu? Bo autorytet (znany socjolog, ze znanej uczelni, ekspert znanej gazety branżowej) powiedział???



Literatura:
  • "Pułapki myślenia" -Daniel Kahneman, jak działa "myślenie"; jaką rolę odgrywają w nim emocje - nie tylko inni ale my sami możemy się wprowadzić w błąd. (czeka na przeczytanie).
  • "Teleogłupianie - O zgubnych skutkach oglądania telewizji". Michael Desmurget dlaczego to medium nie jest dobrym wychowawcą naszych dzieci (czeka na przeczytanie).
  • "Wojna w eterze" Władysław Kozaczuk, m.in. dotyczy metod propagnadowych używanych w czasie II Wojny Światowej zarówno przez Niemców jak i Aliantów, działań "pod fałszywą flagą", chwytów mających uwiarygadniać informacje fałszywe, prostych chwytów mających uodpornić społeczeństwo, żołnierzy na propagandę etc. Przeczytałem ją w szkole średniej. 
  • "Herbatka u Stalina" Ronald Harwood, Teatr Telewizji, (świetna rola Gajosa (Stalin) i Holoubka (George B. Shaw), również Szczepkowska, Englert i Kolberger (!). Sztuka pokazuje co się dzieje za kulisami, jak traktują nas Ci, którzy nami manipulują. I dlaczego nie warto samemu siebie okłamywać. :-)))  Więcej tutaj: (za TVP kultura) "Jak przypominają na wstępie realizatorzy spektaklu: w latach 1923-24 powstały pierwsze towarzystwa przyjaciół Rosji Radzieckiej. Wielu spośród ich członków i sympatyków to wybitni humaniści: Herbert Wells, Henri Barbusse, Rabindranath Tagore, Romain Rolland, Tomasz Mann, Albert Einstein, George Bernard Shaw. Dlaczego lewicujący intelektualiści dali się uwieść fałszywej ideologii i bezczelnej propagandzie? Dlaczego najwybitniejsze umysły swojej epoki, ludzie, którzy mieli moralny obowiązek dociekania prawdy, woleli udawać, że nie widzą, co dzieje się w ojczyźnie komunizmu? Te pytania stawia autor „Herbatki u Stalina”."