poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Praca (nie) dla humanisty.

Opinia publiczna za pieniądze. Zamieszczam poniższe linki ku przestrodze. Jest coś takiego jak "społeczeństwo otwarte" (Karl Popper) jak uczciwa, rzetelna debata na argumenty a nie na erystyki i sofizmaty. Dziś bezrobotnych humanistów (w tym mnie) kusi oferta nieuczciwego marketingu politycznego, niszczącego debatę publiczną. Dziś nie można być pewnym, czy opinia publiczna, wyrażana w mediach, nie jest zafałszowana działaniami nowoczesnych "inżynierów dusz ludzkich":

Opinie za pieniądze, opisywane nie w PiSowskiej gazecie tylko w Polska The Times:
http://www.polskatimes.pl/artykul/409400,opluwanie-ludzi-w-internecie-to-calkiem-dobry-biznes,id,t.html

Opluwanie ludzi w sieci i manipulację można również opłacać z funduszy UE:
http://pressmix.eu/index.php/2013/02/24/internetowe-opluwanie-ludzi-na-zlecenie-unia-europejska-zaplaci-za-pisanie-w-sieci/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz