poniedziałek, 23 lipca 2012

GW: Genialny eksperyment dot. tolerancji w Polsce i kultury w internecie.

GW: Po ujawnieniu prowokacji: Internauci przepraszają "Grażynę"
GW: Chcę jej przy....lić.Internauci o "Grażynie" (!)

[i]"Mam na imię Grażyna. Jestem nauczycielką. Postanowiłam założyć wideobloga w internecie, ponieważ mam już dosyć niekulturalnych ludzi, którzy mają wysoką oglądalność i powodują, że cała katolicka strona mojej Ojczyzny wstydzi się za nich. (...) Kochani, łączmy się w prawdzie! Załóżmy nasz wspólny front przeciwko kłamstwu, chamstwu i obłudzie. Bóg, Honor i Ojczyzna!" - to wstęp do wideobloga "pani Grażyny", która w radykalny, moherowy sposób komentuje sprawy dotyczące szkoły, Kościoła czy celebrytów.

W ciągu zaledwie dwóch miesięcy trzynaście filmików na kanale YouTube z jej udziałem obejrzały ponad dwa miliony internautów, bloga puszczano w ogólnopolskich stacjach radiowych, obecność "pani Grażyny" w sieci komentował Kuba Wojewódzki. Największe emocje wzbudziła jednak wśród użytkowników YouTube: "Kto za tym, żeby tę grubą k...wę wyjebać z Youtuba, łapka w górę", "Jeb się na ryj satanistko", "Ja p..lę, gdzie ona mieszka?!, chcę jej przyp,,,lić, proszę mi powiedzieć" - niektóre z filmów doczekały się prawie 10 tysięcy komentarzy w takim tonie. Pojawiły się wśród nich filmy, na których internauci złorzeczyli blogerce, grozili jej śmiercią, oddawali mocz na jej zdjęcie czy zabijali jej postać w grze komputerowej.[/i]

Polecam wszystkim rozpolitykowanym ku przestrodze, psychologom społecznym i wszystkim, którym jeszcze zależy, sprawę wideoblogów Pani Anny Lisak o której głośno w internecie.
Taka słuszna prowokacja wobec tolerujących inaczej. Pośmiej się jeden z drugim... a potem poczytaj artykuł poniżej.


"Grażynę Żarko", która w "moherowy" sposób komentowała na  wideoblogu sprawy związane ze szkolnictwem czy Kościołem,  wymyślili specjalizujący się w internetowych produkcjach Grzegorz
Cholewa i Bartłomiej Szkop (produkowali m.in. wideoblog Barbary  Kwarc). Trzynaście filmów z "Grażyną" w ciągu dwóch miesięcy  obejrzało ponad dwa miliony internautów, ponad 75 tysięcy z nich  skomentowało je wpisami pełnymi obelg, pojawiły się też filmy z  groźbami pod adresem "Grażyny".

- Nie spodziewaliśmy się aż takiej fali nienawiści - mówili  przed premierą ostatniego filmu zamykającego projekt i  wyjaśniającego cel całej prowokacji. Pokazali w nim m.in.
casting, realizację odcinków oraz agresywne filmy internautów. -  Byliśmy pewni, że ta złość przejdzie z "Grażyny" na nas -  mówi Grzegorz. - Tymczasem wybuchło pozytywne szaleństwo:
przychodzą setki maili ze słowem "przepraszam", pod filmami ludzie  kajają się za swoje wcześniejsze wypowiedzi. To są tysiące  wpisów - dodaje. Internauci, którzy nagrywali filmy z groźbami,
teraz opublikowali nowe, w których szczerze przepraszają panią  Anię za swoje zachowanie.


Brawo Panowie, za ściągnięcie spodni "tolerującym inaczej" za  pokazanie prawdy  obnażenie naszego "postępu". Strasznie mi przykro, że przyszło mi żyć w takim społeczeństwie, bigotów, którzy widzą bigoterię u innych i ją "zwalczają" chamstwem i podłością.

Autorzy o kampanii:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz