sobota, 3 grudnia 2011

Tinker, Taylor, Soldier, Spy - Gary Oldman w roli Smiley'a

Polecam gorąco. Obejrzałem film z zapartym tchem. Tak sobie właśnie wyobrażam walkę wywiadów, gdzie lojalność, spójność i siła charakteru (integrity? jak przetłumaczyć to słowo) ma większe znaczenie niż wszelkie gadżety i elektronika Jamesa Bonda. John Le Carre w oryginale uśmiecha się do mnie z półek i domaga odkurzenia. Magnus Pym, Smiley i jego ludzie... na zimowe wieczory jak znalazł.



Off topic: Oglądam sobie teraz niebo nad Warszawą (Stellarium) Zbliża się 15:00 Nad Warszawą wisi właśnie Cosmos 2242, Cosmos 1220, Cosmos 1400, Cosmos 1535, Cosmos 1532, Cosmos 1484, Cosmos 2428, a... jeszcze Cosmos 1484...  potem wzejdzie  Cosmos 1500, Cosmos 1975, Cosmos 2278,  SL 12 R/B jeszcze chiński CZ 2C R/B  Będą czytać razem ze mną?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz